Mały Traktor

Zgodnie z zaleceniem producenta
dziś wykonałem 1 przegląd serwisowy po 50 mtg .
Przedstawiciel Iseki wyraził zgodę na samodzielne wykonanie przeglądu.
Wymieniłem wszystkie oleje i filtry i pewne zaskoczenie.
Zarówno olej silnikowy jak i przekładniowy w skrzyni , mostach tylnym i przednim wyglądał na
przepracowany. Chyba producent wie co robi nakazując wymianę po pierwszych 50 mtg.
Filtr oleju kupiony u dilera okazał się mniejszy od tego z fabrycznego z pierwszego montażu. Koszty :
Filtr oleju 45zł
Filtr paliwa 125 zł
Filtr powietrza 220 zł
Olej silnikowy SAE 10W30 3l 100zł
Olej przekładniowy p. osi SHELL SPIRAX S4G 3L 100 zł
Olej przekładniowy SHELL SPIRAX S4 TXM 20 L 345 zł wlane 14 litrów
Razem 935 zł- koszt materiałów z czego zostało mi 6 l S4 TXM

Do tego przesmarowane wszystkie punkty kalamitkowe.
Zdjąłem podkładkę pod tablicę rej. a w jej miejsce zamocowałem
trójkąt wyróżniający maszyny wolnobieżne.
Przy okazji stwierdziłem , że dodatkowe gniazda hydrauliki
wymagają wymiany bo jakiś debil w serwisie Iseki pomocował eurozłącza za pomocą nypli
uszczelniając je na profilu montażowym uszczelkami miedzianymi.
Gniazda Euro z długim gwintem już zamówione

Cześć tak się zastanawiam dlaczego serwis pozwolił Ci na wykonanie przeglądu samodzielnie .Serwis gwarancyjny żyje właśnie z takich usług tj wymienić filtry oleje i skasować klienta .Sytuacja w której będziesz miał usterkę serwis może zakwestionować Twój przegląd bo przecież w żaden sposób nie przedstawisz dokumentacji że wymieniłeś olei i że wykonałeś to prawidło .Do traktorka dostałeś książkę przeglądów itp?
Jak to wygląda w przypadku zakupu nowej maszyny dostałeś instrukcje i katalog w języku polskim ?
Szkoda że nie zagadałeś odnośnie oleju spirax miałem go bardzo tanio

Witaj.

Pozwolenie na własny serwis wynikło z racji odległości do tegoż serwisu.
250 km. w jedną stronę to trochę sporo jak na wizytę w serwisie.
Zresztą wyraziłem im swoją niezbyt pochlebną opinię o jakości montażu
dodatkowej hydrauliki którą wykonali i że musiałem ichnią robotę poprawiać.

Kupiłem u nich tylko wszystkie potrzebne graty, książkę podstępluję przy okazji
jakiejś wizyty będąc przejazdem.
Dostałem wszystkie dokumenty, książkę , instrukcję , świadectwo homologacji.
Co do oleju- nie przyszło na myśl aby szukać taniej, a kupowałem sporo bo wymieniałem też w 360 3P

Witaj Robson. W przeszłości używałem 2 duże kosiarki Iseki od nowości i za każdym razem nie zgodzili się na własną ingerencję w maszynę pod groźba utraty gwarancji. A teraz, do obecnego kupiłem tylko u nich instrukcję, bo sprzęt kupiłem gdzie indziej. Wszystkie filtry ściągnąłem z Bielska i sporo taniej niż Ty zapłaciłeś. Jak będziesz potrzebował danych odszukam.

Dziś przytrafiła się pierwsza awaria. 153 MTh.
Rozleciał się sworzeń drążka kierownicy.
Konstrukcja delikatnie mówiąc lipna, do modyfikacji jak się skończy gwarancja.

A ja zbieram oferty na zakup traktora. Dzisiaj krisowi pisałem, że Iseki proponuje TXG237 (traktor 27KM). Patrzę na Twoje przygody w maszynie za niemałe przecież pieniądze i jutro uśmiecham się do Kuboty.

Iseki TXG 237 ma inne rozwiązanie niż kolegi Robsona. Wiem bo użytkuję wczejniejszą wersję TXG 23. Przekroczyłem 400 mtg, prawie od nowego i jest ok.

Najgorsze że nie ma żadnego gwintu tylko trzeba cały drążek wymieniać ,a taki profilowany deko kosztuję .
Teraz serwis może Ci powiedzieć że źle przeprowadziłeś 1 przegląd i że zabiera gwarancje ,wymiana na koszt właściciela :p (oby nie)

Tutaj ewidentnie brak jakosciowy. Posiadacz c360 z tym problemem szybko sobie poradzi ale inna sprawa że za kolosalną kasę za jaką sprzedaje sie nasze maluchy -taka awaria mocno denerwuje.

Wymienić należy cały drążek, końcówki są wspawane.
Drążek już zamówiony, powinien dotrzeć do mnie we wtorek.
Wszystko w ramach gwarancji, serwis tylko martwił się
czy poradzę sobie sam z wymianą
Jak na razie muszę przyznać że mam dobry i przyjazny serwis Iseki

Dobrze że zostanie mi stary dzięki temu zrobi się zapas tak jak być powinno
czyli z wymiennymi końcówkami