Strona 1 z 1

Udżwig podnośnika

: 24 wrz 2015, 20:39
autor: jfry
Może ktoś wie, ile wynosi udżwig podnośnika w Yanmarze F 235 lub jakimś podobnym modelu. Jurek.

Re: Udżwig podnośnika

: 24 wrz 2015, 20:59
autor: piotrbpm
Można przyjąć w dużym uproszczeniu że podniesie tyle ile waży :) np taki YM2000 waży sam 750kg i w instrukcji jest podane 700kg udźwigu

Re: Udżwig podnośnika

: 24 wrz 2015, 23:04
autor: hazi_k
To mój F165 którego póki co szacuje na jakieś 600-650kg może podnieść w przybliżeniu około 500 kg. Szczerze to te nasze traktorki podnoszą tyle co mrówka- dygnie tyle ile waży :D Tak dla własnej informacji muszę kiedyś zważyć mojego "janka".

Re: Udżwig podnośnika

: 25 wrz 2015, 14:30
autor: piotrbpm
Pamiętać trzeba że udźwig ten mierzą w fabryce na końcówce ramienia tam gdzie jest jabłuszko fi 22,jeśli dołożymy odległość od tego miejsca za traktorek udźwig maleje .

Re: Udżwig podnośnika

: 25 wrz 2015, 19:16
autor: RobFra
Pewnie podnośnik da radę tyle co wazy traktorek, ale te ramiona (cięgła) i maszyna zawieszona jeszcze dalej na TUZ więc udźwig spada.
Nie zapomnieć, że duży ciężar z tyłu będzie podrywał przód.
Moja Suzue M1600 waży ok. 700kg i bez problemy podnosi glebogryzarkę ok. 220kg nawet na wolnych obrotach.
Miałem przód traktorka bez obciążników i przy wjeździe pod górę przednie koła się podnosiły i brak skrętu. Wrażenia niezapomniane. :shock:
Dołożyłem ok. 100kg na przód i z glebą OK bo nawet na puchu mogą zakręcać. Ale przy orce to myślałem, że mi się zwrotnice zatarły :lol:

Re: Udżwig podnośnika

: 25 wrz 2015, 20:08
autor: k_sit
Wszystko zależy od szczelności i ustawionego zaworu przeciążeniowego .W większości podnośnik podniesie ok 5/8 wagi traktorka bezpośrednio na jabłuszkach i nie powinien stracić przyczepności kół przednich . Oddalając ciężar wytwarza się moment obrotowy na kołach tylich.

Re: Udżwig podnośnika

: 25 wrz 2015, 21:23
autor: jfry
Dzięki za odpowiedzi.Zastanawiam się nad możliwością przystosowania łopaty mechanicznej do takiego Yanmarka,przez zwężenie i odchudzenie.Zwężenie to pozostawienie sześciu łopat,a odchudzenie- wymiana tylnych klap na jakieś lżejsze elementy.Ale i tak pozostałoby, jak szacuję, ze 400 kilo wagi.Problemy transportowe odpadają-robota przy domu,ziemia w kulturze -tunele foliowe.Może ktoś miał jakieś bliższe kontakty z taką maszyną i mógłby coś doradzić.Jurek.