Strona 1 z 5

Wymiana uszczelniaczy - Kubota B2150D.

: 29 sie 2015, 21:54
autor: Szam
Witam! No i stało się, po 6-ciu latach użytkowania Kuboty B2150D, mam wyciek oleju z prawej zwrotnicy :cry: .

Obrazek

Jestem trochę wystraszony, gdyż mimo posiadania katalogu części z rysunkami, nie rozumiem jak zabrać się za to. A dokładniej, to nie wiem jak wybić łożyska, żeby dobrać się do uszczelniaczy. Załączam rysunki z katalogu:

Obrazek

Już samo odkręcenie dolnego dekielka wywołuje problem, bo uszczelka oznaczona na rys. poniżej numerem 100, występuje wg. katalogu w 3 grubościach - 0,2, 0,3 i 0,5 mm. Którą zamówić :?: Rysunek:

Obrazek

Może któryś z Kol. rozbierał już podobną zwrotnicę i może mnie pokierować, krok po kroku :D
A może, ktoś potrafi rozczytać te rysunki? Wszelka pomoc i sugestie, jak zabrać się za to, będą przyjęte z wdzięcznością. Na bieżąco będę relacjonował naprawę z serwisem foto :D

Pozdrawiam Szam

Re: Wymiana uszczelniaczy - Kubota B2150D.

: 29 sie 2015, 23:16
autor: marekspectra
bez paniki - proste jak drut.

Ta "uszczelka" to podkładka regulijąca luz miedzyzebny przekładni stozkowej. wystepuje w parach tj po 2 szt. Ma ciekawą ceche... ta blaszka kosztuje...ok 60 zł :) albo nawet więcej :)

Nic z nią nie robisz - zakładasz z powrotem/wymieniasz na zestaw cienszych, w koncu po tylu latach masz wieksze luzy niż w momencie produkcji :) ujmując podkładek - kasujesz luz.

Zabieraj sie smiało, dasz radę, choć mozliwe że bedziesz potrzebował sciągacza do łozysk, ale nie koniecznie.

Re: Wymiana uszczelniaczy - Kubota B2150D.

: 30 sie 2015, 08:46
autor: piotrbpm
Zobacz moje filmiki z B1702 identyczne rozwiązanie zwrotnicy.
Nie trzeba nic wybijać ,potrzebne Ci będzie simering oraz jeśli są wytarte tulejki nr70 to zleć gdzieś dotoczenie i to wszystko .Tulejki wystarczy wytoczyć z twardego materiału ,jedyna trudność to kanałek na oring wewnątrz tulejki.
Bardzo fajne rozwiązanie z oringami pod dekle,nawet nie użyjesz silikonu .

Re: Wymiana uszczelniaczy - Kubota B2150D.

: 30 sie 2015, 13:17
autor: Szam
Dziękuję za szybki odzew :D . Podnieśliście mnie na duchu. Niestety filmiku z wymiany uszczelniaczy nie znalazłem :cry:
Jednak muszę to zrobić fizycznie, nie duchowo. Czyli:
1/ odkręcam dolną pokrywkę, rys.2 poz. 090
i ... :?:
Z rys.1 wynika, że napotkam łożysko - poz 150, stożkowe koło zębate - poz. 140, znowu łożysko - poz. 100, pierścień Segera - poz. 110. Teraz dopiero będę miał dostęp do uszczelniacza, tulejki i oringu. Tylko jak to wszystko wydostać z obudowy :?: Piotr, piszesz, że niczego nie trzeba wybijać. Jak wydostać te elementy :?: . Tulejkę poz. 70, dotoczyć wg. wymiaru starej, czy dopasować do obudowy na wcisk? Podkładki - poz. 100, rys.2, zamówić cieńsze jak pisze Marek, czy założyć stare :?:
W życiu nie zabiorę się za to, jak nie będę znał i rozumiał procedury, krok po kroku :oops: Pomóżcie proszę. jeszcze trochę :D

Pozdrawiam Szam

Re: Wymiana uszczelniaczy - Kubota B2150D.

: 30 sie 2015, 14:58
autor: piotrbpm

Re: Wymiana uszczelniaczy - Kubota B2150D.

: 30 sie 2015, 15:10
autor: Szam
Super, dzięki Piotr :D . Muszę to jeszcze parę razy obejrzeć. Mam nadzieję, że filmik szkoleniowy wystarczy.

Pozdrawiam

Re: Wymiana uszczelniaczy - Kubota B2150D.

: 30 sie 2015, 16:24
autor: Szam
Piotr, z filmiku wnoszę, że wymieniamy tyko 1 simering. Dobrze myślę :?:
Faktycznie niczego nie trzeba wybijać :D :D :D

Re: Wymiana uszczelniaczy - Kubota B2150D.

: 30 sie 2015, 18:44
autor: piotrbpm
Rozbierz i sam zobaczysz o co biega :)
Ogólnie np w b1702 jest 2 simeringi bo przedni most jest podzielony na mechanizm różnicowy który ma swój olej i zwrotnice które mają swój olej .Dlatego jest dwa simeringi i jedna tulejka o ile jest tak samo jak w japońskich wersjach bo Twoja to europejska :)

Re: Wymiana uszczelniaczy - Kubota B2150D.

: 30 sie 2015, 20:20
autor: Szam
Dzięki :D , jutro zabiorę się za rozbiórkę, jak czas pozwoli. Będzie foto-serwis. Dziękuję Koledzy za pomoc :D

Pozdrawiam Szam

Re: Wymiana uszczelniaczy - Kubota B2150D.

: 13 wrz 2015, 09:47
autor: Szam
Witam :D . Z różnych względów dopiero wczoraj zabrałem się za rozbiórkę zwrotnicy. Gdyby nie rady Kolegów i filmik Piotra pewnie utknąłbym na etapie zwalania jej z osi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pomógł dopiero 3 kg młot i długi dębowy kołek, naprawdę bałem się , że coś rozwalę przy zbijaniu.
Po zdjęciu zwrotnicy traktor został podniesiony na łyżce ładowacza i stopach koparki (koła wisiały nad gruntem). Następnie pochodził parę minut z włączonym przednim napędem. Nie było żadnych wycieków oleju. W ten sposób upewniłem się, że simering oddzielający olej z przedniego mostu jest ok. A dobrać się do niego wcale nie byłoby tak łatwo.
Dziękuję Wszystkim za pomoc. Pozdrawiam Szam.

P.s. Dodam że uszczelniacz ma wymiary 62 x 35 x 8 mm.