Strona 1 z 1

Ładowacz BF 300 modyfikacja...

: 23 lip 2015, 22:02
autor: rossia
Witam...
Przepraszam za długą nie obecność ale w końcu mam URLOP!!!!! :D :D :D :D :D
Więc można troszeczkę pomajstrować przy mojej ulubionej maszynie i jest czas i pora żeby zobaczyć co u Was majsterkowicze się urodziło w zamyśle twórczym...
Uważam że ładowacz czołowy w naszych traktorkach to nieodzowny element wyposażenia...
Przyznaje jak kupowałem traktorek to byłem sceptycznie nastawiony, bo uważałem: ...że po co mi to... jednak kolega powiedział mi: " zobaczysz jeszcze ile razy on ci się przyda.."
i cholera miał chłop racje... bez tego akcesorium nie zrobiłbym połowy tego co robi ten sprzęt.
Ale do rzeczy chciałem przedstawić, a w zasadzie pochwalić się nowym pomyłem i realizacją tego pomysłu... kosztowało to trochę czasu, pieniędzy, godzin spędzonych w warsztacie i pół paczki elektrod :D :D :D ale efekt, sprawność montażu i funkcjonalność jest dla mnie rewelacyjna...
Ostatnio testowałem osprzęt przy załadunku kłód drzewa u sąsiada. Sąsiad był pod wrażeniem (przyznam się, że i jak wątpiłem w niektórych sytuacjach co do możliwości podnoszenia ciężarów przez moją kubote) i teraz sam szuka takiego maluszka jak mój, pomimo to że sam ma c330 i MASEY-FERGUSON'a, ale brak przedniego ładowacza ogranicza możliwości.

Re: Ładowacz BF 300 modyfikacja...

: 23 lip 2015, 22:11
autor: rossia
Kolejną modyfikacją jaką chce zastosować będą montowane zęby do łyżki ładowacza...
ale na razie proces twórczy jest w fazie wstępnej co do sposoby montowania, a jednocześnie schodzenie z wagi montowanego osprzętu...

Re: Ładowacz BF 300 modyfikacja...

: 23 lip 2015, 22:50
autor: k_sit
Każdy pomysł jest dobry zastanawiają mnie te czerwone elementy pewnie dodatkowe mocowania . Można to rozwiązać troszkę inaczej by ciężar nie oddalał się od sworzni obrotu .

Re: Ładowacz BF 300 modyfikacja...

: 26 lip 2015, 22:48
autor: rossia
Wiem o co chodzi też się tego bałem aby nie spadła mi waga podnoszonego ciężaru w łyżce z powodu oddalenia od sworzni obrotu. Ale po fazie testów nie mogę narzekać jest dobrze. Przesunięcie wynosi 17 cm. A jak są inne pomysły to bardzo proszę o podpowiedź. Każda rada jest na wagę złota... Człowiek sam wszystkiego nie przewidzi. Co dwie głowy to nie jedna...

Re: Ładowacz BF 300 modyfikacja...

: 29 lip 2015, 08:21
autor: marekspectra
rossia pisze: ....
Ostatnio testowałem osprzęt przy załadunku kłód drzewa u sąsiada. Sąsiad był pod wrażeniem (przyznam się, że i jak wątpiłem w niektórych sytuacjach co do możliwości podnoszenia ciężarów przez moją kubote) i teraz sam szuka takiego maluszka jak mój, pomimo to że sam ma c330 i MASEY-FERGUSON'a, ale brak przedniego ładowacza ogranicza możliwości.

To bardzo czesty scenariusz :) z czego sie ciesze :)

Konstrukcja euro ramki solidna - na pewno da rade i bedziesz zadowolony. Jednak sugerowałbym na przyszłosć skonsultowanie takich projektów tu na forum. Sam bym zaproponował inne rozwiazanie równie skuteczne a zdecydowanie delikatniejsze/ lzęjsze. Pamietajmy o tym że każdy dodaktowy a zbedny kilogram niepotrzebnie obciąża i tak mocno dociązoną oś przednią.

Ale taka jest kolej rzeczy, lepiej szukać, kombinowac, próbowac , popełniac błedy ale COŚ robić, niż powiedzieć że sie nie da, nie umiem i NIC nie robić.
:)

Fotki - super, czekamy na filmik z pracy. Pozdr.