Pierw odpowietrzałam przy pompce (taki cypelek) przez ok 10min ale nie było oporu. Sprzedawca kazał: odkręcił śrubkę przy wtrysku i próbować odpalić do póki olej się nie pojawić. I tak zrobiłam. Następnie zagrzać świece , gaz na maxa i odpalać - bez efektu.
Następne działanie: odpalałam na kable nowy akumulator od nowego akumulatora mojego osobowe diesla.. Bez efektu
Nadmienię, że nie piłowałam go jakoś na siłę szczególnie aby nie zajechać...
Boję się że to coś gorszego niż zapowietrzenie.. Ogólnie załamana jestem, bo zamiast robić ogród ja walczę..
Spotkaliście się (oby nie!) lub znacie odpowiedź na ten problem?
