Mały Traktor

Witam,
Kupiłem Kubotę GB 20. Nie pochwaliłem się nią jeszcze w dziale Powitania ale uczynię to w najbliższym czasie. Jest jednak jeden problem w moim traktorku, którego bardzo się obawiam.
Otóż wyłączony traktorek stojący na luzie bardzo ciężko jest przepchnąć nawet w dwie osoby. Z kręcących się kół dobiega w dodatku taki odgłos jakby był na biegu. Zresztą przy wrzuconym biegu też nic się nie zmienia.Ma ktoś pomysł z czym może być problem?

Trzeba przybliżyć nam troszkę ten model,ile ma reduktorów czy ma rewers ?
Nawet po zluzowaniu na biegach zsynchronizowanych głównych traktorek jest zazębiony na np zwolnicach i na reduktorach co skutkuję tym że przy przepychaniu jest opór .Może też hamulce trzymają ?ale wątpię

Tak jak Piotr napisał trzymają reduktory. Należy wszystko ustawić w pozycji luzu "N". Będzie łatwiej się toczył.

Powiem szczerze, że jestem zielony w temacie :/. Ale wydaje mi się, że właśnie wszystko ustawiłem w pozycji neutralnej. Jedna dźwignia jest do zmiany biegów i była na N, druga do ustawiania prędkości (szosowe, polowe) też była na N. Jest coś co pominąłem? Próbowałem też włączać i wyłączać napęd 4x4 i przy napędzie na jedną oś jest jakby trochę lżej...

Paweł, witam Cię w naszym gronie właścicieli małych traktorków. Miałem kiedyś podobny problem ze swoim traktorkiem. Pytałem nawet na forum Marka jak to jest w jego przypadku. Nasze maszyny stały dość długi czas i trzeba teraz trochę je "rozruszać" czyli pojeździć, popracować i będzie trochę łatwiej go przepchnąć. Niestety nie będzie on nigdy toczył się jak samochód. Spróbuj złapać za tylne koło i obracaj, będzie łatwiej. Przy rozgrzanym oleju, latem także łatwiej go przepchnąć.
Pozdrawiam i gratuluję zakupu, znam ten model i baaardzo mi się podobał, niestety cena była zaporowa.