Mały Traktor

W sobotę po zwózce drzewa zauważyłem plamkę koło przedniego koła no i dziś znalazłem trochę czasu i trzeba było się za to zabrać, przed rozpoczęciem sezonu wszystko musi dobrze działać.
Przed rozkręceniem chciałem spuścić olej dlatego też odkręciłem śrubkę a tu nic nie leci, okazało się że olej zamienił się w smar. Odkręciłem te oprawy przy kole nie wiem jak to się nazywa i trochę oleju poleciało ale smar na środku osi na pewno nadal siedzi.

I w związku z tym smarem próbować dostać się do niego czy zostawić tak jak jest. Korek spustowy zaznaczyłem na czerwono przynajmniej taki mi się zdaje że to ten bo innego nie znalazłem żeby był na dole.

"Spusty" powinny być na dole zwolnic na klucz "kwadrat" w oryginale malnięte na żółto.
(w moim tak jest)
Tam gdzie zaznaczyłeś na czerwono ja mam smarowniczkę.

Ja w tym miejscu raczej na pewno powinienem mieć śrubę czyli tak jak mam. Ale znów jak by miała być tam smarowniczka to by miało sens czego tam jest smar. Jeśli nie będzie problemu jak tam się dostać to spróbuję rozkręcić i sam ocenie co tam powinno być czy smar czy olej

a śruba jest oryginalna? pomalowana z traktorkiem, może ktoś urwał kalamitkę i zabezpieczył na szybko śrubą ?

Śrubka nie jest wcale pomalowana i wydaje mi się że ten gwint to był ściągnięty szlifierką bo widać że nie jest oryginalna. Na zdjęciu czerwoną kreską zaznaczyłem gdzie rozkręciłem tą obudowę i z prawej części wyleciał olej a z lewej tu gdzie jest ta komora ani kropli więc może tam na prawdę musi być smar no bo trochę dziwne żeby tak zgęstniał.

Mam pytanie do pierwszego zdjęcia. Zaznaczyłem kółkami dwie śrubki wkręcone w obudowę możliwe że ta górna to poziom maksymalny oleju a dolna służy do spuszczenia ?? tak przynajmniej zrobiłem
A drugie pytanie do drugiego zdjęcia czy tu gdzie jest łożysko możliwe że powinien być smar a nie olej ??

Tam gdzie masz ta śmieszną śrubę jest chyba smar ,zatykają taką śrubą a jak chcą nasmarować wkręcają kalamitkę .Trzeba pamiętać że Oni użytkują traktorek w wodzie i wszystko jest zalane wodą ,można przyjąć że Oni pływają po tych molach .
Tam gdzie udzieliłeś kreską po jednej olej 80w90 a po drugiej jest krzyżaczek i jest smarowany .
Dalej w zwrotnicach masz poziom oleju te górne i dolne do spuszczania oleju ,a na środku koło mechanizmu różnicowego nie ma spustu oleju ?
Ostatnie zdjęcie to łożysko pracuje w oleju jak koło zębate pod nim raczy mu troszkę chlapnąć oliwy
To od dołu ale od góry masz smar bo cała zwrotnica chodzi na takiej tuleji ,powinna być smarowniczka zamiast tej śruby w tym deklu po prawo ,widać że łożysko kryte więc od dołu smarowane olejem a od góry smarem (moim zdaniem )

Na środku koła mechanizmu różnicowego nie ma spustu, trochę dziwne bo to jest najniższe miejsce w osi i stamtąd nie da zlać się oleju wiec tam się zbiera cały syf ;/
Dzięki za pomoc

Ja zawsze rozbieram całość bo wiem że jak ten szlam krąży po kołach zębatych to nie jest to dobre
Płukam czyszczę i zalewam świeżym olejem...