Strona 1 z 2

Sposób na życie.

: 07 sty 2015, 23:32
autor: Szam
Tak sobie siedzę i myślę, że te japońskie traktorki są sposobem na życie. Najpierw grzebiemy w ziemi łopatą, widłami i taczką. Kochamy tę robotę i jesteśmy dumni z jej wyników. Ale ... zawsze po jej wykonaniu jesteśmy zmęczeni i bolą nas plecy. Potem, każdy w inny sposób, dowiadujemy się, że całą robotę może za nas zrobić mały traktorek z Japonii. Zastanawiamy się, liczymy zaskórniaki, ostatecznie ... kupujemy traktorek. Wszak kochane wyniki naszej pracy będą jeszcze lepsze. Ale wyniki, to mały pikuś, WRESZCIE PRZESTANĄ NAS BOLEĆ PLECY ! Zakochujemy się w nim natychmiast, nie przeszkadza nam, że jest brzydszy od żony, najważniejsze, że:

a/ nie zdradzamy żony przez to zakochanie
b/ nie gdera i robi za nas robotę
c/ wreszcie przestaną nas boleć plecy

Po pewnym okresie euforii nową miłością, dochodzimy do wniosku, że nasza kochanka za mało pracuje, i trzeba zakupić jej nowe narzędzia. Zapier.... my więc w pracy, żeby zarobić na zachcianki kochanki, no i q..... znowu bolą nas plecy. Jak już francy kupimy wszystko, odejmując sobie od ust nawet piwo, to ..... dochodzimy do wniosku, że kochankę trzeba wymienić na ładniejszy i młodszy model. No i .... dalej nas bolą plecy, bo zapier...my od rana do wieczora, żeby na nią zarobić. Potem na forum przeczytamy, że kolega kupił prawie nówkę, co wygląda jak miód-malina. No to zapier...my dalej, na pysk padamy, plechy na ketonalu od rana do nocy. Uffff! A miało być tak pięknie.

Re: Sposób na życie.

: 08 sty 2015, 17:41
autor: marekspectra
No i jak człowieka nie polubić za taki tekst ! :)


Może ubrałbym w inne słowa , ale zgadza sie w 100% z zasadniczą tezą. Traktorki potrafią tak wciągnąć, że sie nie obejrzysz jak przepadłeś z kretesem. Mój brat który z politowaniem patrzył na te moje dziwactwa, a o przywróceniu do użytkowania rolniczego - kawałka ziemi który odziedziczył- słyszeć nawet nie chciał, teraz jest dumnym posiadaczem dwóch 15KM Steyerków , 0.5ha działki którą w całosci już obsadził i głowy pełnej planów i zamierzeń na przyszlość - To jak historia Tomasza z Akwinu :)

Zresztą MT to choroba i to bardzo zaraźliwa - bo dotkneła nie tylko jego ale i dwóch innych moich znajomych :)

Dwa w jednym - Mały Traktorek - Stary Traktorek :) Steyr 80a z 1956r
kk.jpg
kk.jpg (119.81 KiB) Przejrzano 8981 razy

Re: Sposób na życie.

: 08 sty 2015, 18:57
autor: Endriu B
Szam SUPER tekst :D

Re: Sposób na życie.

: 08 sty 2015, 19:34
autor: Szam
Piękny jest ten Steyr, tylko o parę lat młodszy ode mnie, a oka oderwać nie mogę.

Re: Sposób na życie.

: 08 sty 2015, 20:17
autor: marekspectra
Dzięki :) a tu drugi tym razem wersja z rozrusznikem , ale bez podnosnika rok 1953

Re: Sposób na życie.

: 20 sty 2015, 22:13
autor: Szam
To już chyba choroba :D . Nie mogę doczekać się wiosny i pracy traktorkiem. Żeby chociaż śniegiem posypało, to wszystkim sąsiadom wyczyściłbym podwórka, i to za "bóg zapłać".
Pozdrawiam Szam

Re: Sposób na życie.

: 20 sty 2015, 22:35
autor: RobFra
Szam pisze:Piękny jest ten Steyr, tylko o parę lat młodszy ode mnie, a oka oderwać nie mogę.
Chyba starszy bo on z 56r, a model 80... Piękny, a te starsze im starsze tym lepsze. Te nowsze maja więcej plastiku....
Plecy bolą i to bolą w paru miejscach jak się ma parę hobby czyli tych kochanek brzydrzych od żony. Na szczęście żona na dużo pozwala.

W oczekiwaniu na wiosnę zbieram chrust czyli krzaki malin, pigwowca, rokitnika, aronii.

PS
Od ust sobie nie odejmuję, a tym bardziej piwa.
Idę na faję bo żeście mnie wkurzyli, albo ta zamarznięta gleba.

PS2
Na pewnym forum nie nazywają tego chorobą, ale wirusem. No, zasadniczo zarażeni jesteśmy.

Re: Sposób na życie.

: 20 sty 2015, 22:50
autor: marekspectra
Dzisiaj polatałem Kubotką przy rozładunku lawety. Przyjechała pługodmuchawa do śniegu (wiem wiem... trudno postoi troche :) ) i ten oto mega traktorek. Niestety nie mój tylko kolegi... ale na pweno sobie przy nim pogrzebie :)

Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek












Farmallek jest boski ! benzynka 10 KM :) Jak chcecie zapodam fotki z przegładu i filmik z jazdy :)

Re: Sposób na życie.

: 20 sty 2015, 22:53
autor: jarekstryszawa
Klimatyczny! Szkoda, że nie klekot...

Re: Sposób na życie.

: 21 sty 2015, 09:24
autor: marekspectra
Temat to Sposób na Życie, więc mieszczę sie w temacie... bo mały i stary jednoczesnie ten traktorek :)

Choć szczerze sie przyznam że składam( drugi rok sic!) całkiem inny całkiem współczesny traktorek - oczywiscie Kubote. Zrobiłem gruntowny przegląd, rozebrawszy na czynniki pierwsze... wytulejowane, wymalowane, wycynkowane, uszczelnione wszystko czy trzeba było czy nie...

To niesamowita frajda składac jak klocki lego i widzieć codziennie jak jej przywbywa, jak nabiera kształtów i coraz bardziej zaczyna przypominac Traktorek :)

Szkoda że tak cieżko znaleść chwilę czasu, żeby napalić w piecu i dłubnąć cokolowiek.