Modyfikacja,naprawa zawiesia 3pkt Iseki TL3200f kat 1 na 2
: 30 sie 2014, 22:21
Witam zaraz po kupnie Iseki tl3200f zabrałem się za remont i modyfikację zawiesia tylnego .
Oczywiście kat oryginalna nawet jak na taki duży traktorek bo 32km to I więc jabłuszka zaledwie fi 22 .
W tym modelu jest troszkę dziwnych rozwiązań z którymi nie mogę się jakoś pogodzić .
Jest dużo sworzni i kombinacji przez które już minimalne luzy na poszczególnych częściach suma sumaru daję spory luz .
Dlatego od razu wyrzuciłem elementy które miały luz .Niektóre zostawiłem i przerobiłem : Na nieszczęście do końca nie przemyślałem wyboru i zastosowałem elementy od c360 ...
Niestety na moją nie korzyść elementy takie jak wieszak prawy i lewy były fatalnej jakości ...
Szkoda gadać ale w finalnym rozrachunku wyszło przywozicie (oczywiście pod obciążeniem ramion nie można regulować korbą pochyłu )
Sterta gratów zakupionych : Na pierwszy ogień mocowanie do ciągnika otwory do mocowania cięgła dolnego P i L .
Z otworów fi 22 zrobiło się prawie fi 24 więc pomyślałem że mogę rozwiercić otwory na fi 25 i założyć ucho od cięgła górnego i tak zrobiłem . Na końcu wspawałem przegub z fi 25 (zakupiłem przegub razem z gwintem do cięgła chyba z lewym gwintem bo tańsze było ,odciąłem gwint i wspawałem do belki ) I jedną stronę od ciągnika miałem załatwiona wszytko mogłem kupić jabłuszko oraz sworznie fi 25 ocynkowane z zawleczką wyszło nieźle i bez luzu ale za to z obrotem i możliwością wychyłu prawo lewo itp.
Teraz jabłuszko z fi 28mm do kupienia chyba do c360 końcówka ramion czy jakoś tak do wspawania oczywiście . i już prawie gotowe listwy do ciągnięcia narzędzi (brak otworów pod wieszaki ) Oczywiście co do mm wymierzyłem aby nowe listwy były tak samo długie i wygięte jak stare
Trochę przymiarek ,przeróbek szlifowania i większa tulejka pod sworzeń (zakreślone na czerwono ) i wszystko grało
Oczywiście kat oryginalna nawet jak na taki duży traktorek bo 32km to I więc jabłuszka zaledwie fi 22 .
W tym modelu jest troszkę dziwnych rozwiązań z którymi nie mogę się jakoś pogodzić .
Jest dużo sworzni i kombinacji przez które już minimalne luzy na poszczególnych częściach suma sumaru daję spory luz .
Dlatego od razu wyrzuciłem elementy które miały luz .Niektóre zostawiłem i przerobiłem : Na nieszczęście do końca nie przemyślałem wyboru i zastosowałem elementy od c360 ...
Niestety na moją nie korzyść elementy takie jak wieszak prawy i lewy były fatalnej jakości ...
Szkoda gadać ale w finalnym rozrachunku wyszło przywozicie (oczywiście pod obciążeniem ramion nie można regulować korbą pochyłu )
Sterta gratów zakupionych : Na pierwszy ogień mocowanie do ciągnika otwory do mocowania cięgła dolnego P i L .
Z otworów fi 22 zrobiło się prawie fi 24 więc pomyślałem że mogę rozwiercić otwory na fi 25 i założyć ucho od cięgła górnego i tak zrobiłem . Na końcu wspawałem przegub z fi 25 (zakupiłem przegub razem z gwintem do cięgła chyba z lewym gwintem bo tańsze było ,odciąłem gwint i wspawałem do belki ) I jedną stronę od ciągnika miałem załatwiona wszytko mogłem kupić jabłuszko oraz sworznie fi 25 ocynkowane z zawleczką wyszło nieźle i bez luzu ale za to z obrotem i możliwością wychyłu prawo lewo itp.
Teraz jabłuszko z fi 28mm do kupienia chyba do c360 końcówka ramion czy jakoś tak do wspawania oczywiście . i już prawie gotowe listwy do ciągnięcia narzędzi (brak otworów pod wieszaki ) Oczywiście co do mm wymierzyłem aby nowe listwy były tak samo długie i wygięte jak stare
Trochę przymiarek ,przeróbek szlifowania i większa tulejka pod sworzeń (zakreślone na czerwono ) i wszystko grało