Strona 1 z 1

Przedni naped KUBOTA B1600D

: 23 sie 2014, 09:53
autor: adamoo2005
Witam.

Czy ktoś mądry mógłby mi wytłumaczyć po ludzku na jakiej zasadzie działa przedni napęd ?
Czy po włączeniu napędu na przód kola będą ciągnąć nieustannie ? czy tylko w monecie kiedy traktor nie daje rady ?. W mojej Kubocie pomimo włączonego napędu kolka nie ciągną cały czas a nawet więcej powiem - nie ciągną nawet wtedy gdy tego potrzebuje . Czasami włączy się wtedy gdy podrzucę przód do góry , po tej operacji napęd działa . Ruszając wajcha napędu 4wd mam wrażenie ze tez czasami się włączy . Czy to znaczy ze coś jest uszkodzone ? Kolega który sprzedał mi kubotke twierdzi ze przy włączonym napędzie przód włącza się automatycznie według potrzeb . Nie bardzo pokrywa się to z rzeczywistością dlatego pytam znawców tematu . Pozdrawiam .

Re: Przedni naped KUBOTA B1600D

: 23 sie 2014, 11:17
autor: k_sit
Kolega w prowadził cię w błąd,po włączeniu przodu kola powinny ciągnąć. Jeżeli tak się nie dzieje oznacza to iż masz coś uszkodzonego lub nie prawidłowo załączasz. Opcje 4x4 wykorzystuje się na miękkim podłożu (trawa,grunt,piasek itp) nigdy na betonie i twardym ponieważ niema poślizgu kół,co może skutkować uszkodzeniem mechanizmów. Musi być lekki poślizg bo obwody kół są różne, opony nie równo się zużywają.
Jak to działa, po krótko mówiąc napęd z skrzyni biegów jest przekazywany za pomocą sprzęgła kłowego na sztywno . W większych pojazdach odbywa się to przez mechanizm podobny do różnicowego.

Re: Przedni naped KUBOTA B1600D

: 23 sie 2014, 11:57
autor: marekspectra
Unieś przednie jedno koło, drugie ma stać na podłożu. Dziwignia włączenia 4wd Wyłączona - pokręć ręką koło- powinno się swobodnie obracać. dopuszczany jest wyrazny szum kół żebatych. Podejdz i włąćz 4wd. Koło powinno sie obrocic kilka stopni i sie zablokowąć - Napedy sprawne. Pisz co ustaliłeś.

Re: Przedni naped KUBOTA B1600D

: 23 sie 2014, 13:56
autor: adamoo2005
sprawdzone /potwierdzone . Kolo kreci się przy włączonym jak i wyłączonym napędzie . Kręcąc kołem słychać delikatny odgłos w skrzyni biegów , ale to chyba normalne . Przelanczajac wajchę nie czuć żadnego oporu ( tak jakby nic nie działała ) Czasami zdarza się ze nie można jej przełączyć , blokuje się na amen .W czasie jazdy mogę ruszać wajcha i nic się nie dzieje . Zapewne czeka mnie naprawa , kosztowna naprawa .Na dzień dzisiejszy nie wiem od czego zacząć.Przeszukałem cały internet by zdobyć kilka informacji ale nic nie znalazłem. Czy tylko u mnie się zepsuło? Pozdrawiam i dziękuję za wskazówkę .

Re: Przedni naped KUBOTA B1600D

: 23 sie 2014, 17:24
autor: kamil00
zapewne coś ze sprzęgłem kołowym albo tulejka na wale ma objechany frez
zróbn jakąś fotke od spodu traktorka żeby było wiadomo jak to wszystko tam wygląda to poradzimy co jak rozkręcić

Re: Przedni naped KUBOTA B1600D

: 23 sie 2014, 18:05
autor: adamoo2005
Ok. Zrobię po niedzieli . Dzięki za wsparcie na pewno mi się przyda kilka dobrych porad. Miłego weekendu .

Re: Przedni naped KUBOTA B1600D

: 24 sie 2014, 00:24
autor: marekspectra
Foty, foty, foty....

Masz tzw asystenta skretu?

Zacznij od ... wajchy, tak tej od włączania 4wd. czy ma ciegno na swoim miejscu i czy włacza sie do końca. i foty... :) i nie smiejcie sie ze mnie... bo bardzo czesto awarie w kubocie to "awarie" typu wypadła zawleczka, albo filtr paliwa ostatno wymieniany w Osace w ub wieku...

Re: Przedni naped KUBOTA B1600D

: 26 sie 2014, 21:47
autor: k_sit
Marek w tej sprawie ma rację sprawdź połączenia może ktoś przez siłę włączał i zerwał bolec dźwigienki. Jak to możliwe odkręć dekiel skrzyni i zobacz czy przesuwa się przesuwka. Porób fotki .

Re: Przedni naped KUBOTA B1600D

: 26 sie 2014, 23:23
autor: marekspectra
Krzychu - sprawdzałem moderatora :) sam wyciąłem nasze oba posty. Całkiem inaczej wyglada temat kiedy wszystko jest na temat. Z ciekawosci nie znam innego znaczenia... podpowiedz prosze w Wolne Gadanie :)

Re: Przedni naped KUBOTA B1600D

: 28 sie 2014, 18:44
autor: adamoo2005
Witam. Chwilowo zawieszam temat . Poznęcałem się troszkę nad wajcha , dolałem oleje tu i tam ( choć to nie ma znaczenia przy napędach ) napęd zaczął działać . traktorek ciągnął jak w bajce po błocie , pod gore z pełna przyczepa zmokniętych bali z rozbiórki domu . Przez wczorajszy cały dzień i polowe dzisiejszego i mam nadzieje ze uda mi się zaorać jeszcze pole przed zima . Przy okazji , kiedy znajdę więcej czasu a przede wszystkim wyleczę cholerna nogę to zajmę się ta sprawa ( oczywiście postaram się porobić zdjęcia w czasie naprawy może komuś się przyda ) Pozdrawiam i na razie dziękuję za zainteresowanie się tematem.