Strona 1 z 1

Amatorska naprawa blacharska

: 06 sty 2022, 17:14
autor: TooSlow
Cześć wszystkim,

W grudniu uszkodziłem Kubotkę. Nie wiem na czym, nie wiem kiedy dokładnie. Kosiłem sobie, zrobiłem przerwę na papierosa, schodzę i widzę to:

Obrazek

Sezon zakończony, więc wziąłem się do roboty.

Rozwierciłem wszystkie zgrzewy, pooglądałem, podumałem i przystąpiłem do pracy.

Obrazek


Pechowe miejsce, bo zgrzane są trzy elementy w tym jednym rogu. Główny element, blacha usztywniająca oraz mocowanie stopnia.



Efekt po pospawaniu już naprostowanych elementów prezentował się całkiem nieźle:

Obrazek

Dziś to wszystko złożyłem i niestety malarz tapeciarz ze mnie żaden. Niby odcień Kuboty, ale daleko do niego.

Obrazek



Ważne, że bez szpachli czy jakiegoś łatania blachą. Wszystko w oryginale.


Pozdro

Re: Amatorska naprawa blacharska

: 06 sty 2022, 19:15
autor: yanmarf17d
Najważniejsze, że pomalowane. Na przyszłość odkręć sobie element z oryginalnym lakierem i udaj się do mieszalni , a tam już dobiorą odpowiedni skład kolorów. Przy malym malowaniu dobry i wygodny jest zestaw w sprayu

Re: Amatorska naprawa blacharska

: 06 sty 2022, 20:26
autor: TooSlow
To był spray z allegro dedykowany do Kuboty. Pełno tego w necie. Kolor pokazowy niby nasz, ale jak widać rzeczywistość trochę odbiega od reklamy.

Kolor Kuboty jest niby zastrzeżony, może dlatego sprzedają coś tylko podobnego.

Re: Amatorska naprawa blacharska

: 07 sty 2022, 15:22
autor: yanmarf17d
Kolor tego sprayu może i jest właściwy dla nowych traktorów, a tutaj realnie kolor po 20-30 latach zmienił sie na blado. Do zaprawek na starych powlokach lepiej dobierać kolor, nie po katalogach, tylko probnikiem ze starej powłoki.

Re: Amatorska naprawa blacharska

: 07 sty 2022, 16:18
autor: Sqda BBa
yanmarf17d pisze: 07 sty 2022, 15:22 Kolor tego sprayu może i jest właściwy dla nowych traktorów, a tutaj realnie kolor po 20-30 latach zmienił sie na blado. Do zaprawek na starych powlokach lepiej dobierać kolor, nie po katalogach, tylko probnikiem ze starej powłoki.
dokładnie dobrze mówi ;)

Re: Amatorska naprawa blacharska

: 07 sty 2022, 23:06
autor: TooSlow
Namówiliście mnie - podjadę po weekendzie i niech dobierają. Jeśli to dobrze pomaluję, to śladu nie będzie po naprawie :)

Teraz pytanie - piaskować przed malowaniem czy psiknąć na obecną warstwę?

Re: Amatorska naprawa blacharska

: 07 sty 2022, 23:55
autor: Sqda BBa
TooSlow pisze: 07 sty 2022, 23:06 Namówiliście mnie - podjadę po weekendzie i niech dobierają. Jeśli to dobrze pomaluję, to śladu nie będzie po naprawie :)

Teraz pytanie - piaskować przed malowaniem czy psiknąć na obecną warstwę?
Jeśli dobrze dobiorą to nie będzie śladu ;) więc sugeruje wybrać się do dobrego... zaufanego mieszalnika. Trochę się przyłożysz i śladu na pewno nie będzie :) trzymam kciuki.

Re: Amatorska naprawa blacharska

: 08 sty 2022, 14:57
autor: yanmarf17d
Połóż podkład , zmatowisz na mokro papierem i lakier. Możesz spróbowac na wcześniej pomalowane trysnąć gdzieś w niewidocznym miejscu i poczekać na efekt.