Dołożenie hydr. śruby centralnej
: 01 lut 2021, 22:58
Witam,
noszę się z zamiarem dorobienia pewnych modów w moim sprzęcie.
W tej chwili mam tak, że jedna sekcja hydrauliczna (ta od krokodyla) jest zdublowana z tyłu.
Efekt - tanio było, ale teraz jak otwieram np. kosz w kosiarce bijakowej z tyłu, to otwiera mi się ładowacz.
Sterowanie tym mam w joysticku.
Rozważam dołożenie osobnej sekcji, żeby wszystko ładnie mi się sterowało dźwigienką z kabiny. Jest opcja, żeby wsadzić fabryczny rozdzielacz kuboty i wtedy mam nawet dwie sekcje z tyłu.
Czy ktoś tak ma zrobione - chyba jeden kolega od yanmara miał coś takiego wraz z hydraulicznym łącznikiem centralnym (robione pod widły z tyłu). Wydaje mi się to ciekawym rozwiązaniem, bo :
1. Ustawie śrubę centralną siłownikiem hydraulicznym, nie będzie trzeba ją kręcić przy przepinaniu implementów
2. Wygodnie spoziomuje tylne implementy - np. to pudło do równania ustawie jak będe chciał błyskawicznie albo np. kratę do równania
3. Nie będę miał efektu, że otwieram koszt to otwiera mi się ładowacz (chociaż można by to zaworami ogarnąc)
W tej sytuacji miałbym na stałe zapięte dwa gniazda do tej śruby centralnej hydraulicznej, a dwa byłyby wolne.
Dzisiaj dowiedziałem się, że w tym rozdzielaczu kuboty jedna sekcja jest pływająca.
Zastanawiam się po co?
Przecież tuz ma sekcję pływającą, więc każdy implement jest pływający. Ładowacz z przodu też to ma.
Na co mi kolejna z tyłu - czy dobrze rozkminiam, że mogłoby to być użytę np. przy przyczepie żeby ją opuszczać, lub własnie do śruby hydraulicznej, żeby ręką ją ustawić do implementu?
Co o tym sądzicie? Będę wdzieczny za każdą opienie
pozdrawiam Maciek
noszę się z zamiarem dorobienia pewnych modów w moim sprzęcie.
W tej chwili mam tak, że jedna sekcja hydrauliczna (ta od krokodyla) jest zdublowana z tyłu.
Efekt - tanio było, ale teraz jak otwieram np. kosz w kosiarce bijakowej z tyłu, to otwiera mi się ładowacz.
Sterowanie tym mam w joysticku.
Rozważam dołożenie osobnej sekcji, żeby wszystko ładnie mi się sterowało dźwigienką z kabiny. Jest opcja, żeby wsadzić fabryczny rozdzielacz kuboty i wtedy mam nawet dwie sekcje z tyłu.
Czy ktoś tak ma zrobione - chyba jeden kolega od yanmara miał coś takiego wraz z hydraulicznym łącznikiem centralnym (robione pod widły z tyłu). Wydaje mi się to ciekawym rozwiązaniem, bo :
1. Ustawie śrubę centralną siłownikiem hydraulicznym, nie będzie trzeba ją kręcić przy przepinaniu implementów
2. Wygodnie spoziomuje tylne implementy - np. to pudło do równania ustawie jak będe chciał błyskawicznie albo np. kratę do równania
3. Nie będę miał efektu, że otwieram koszt to otwiera mi się ładowacz (chociaż można by to zaworami ogarnąc)
W tej sytuacji miałbym na stałe zapięte dwa gniazda do tej śruby centralnej hydraulicznej, a dwa byłyby wolne.
Dzisiaj dowiedziałem się, że w tym rozdzielaczu kuboty jedna sekcja jest pływająca.
Zastanawiam się po co?
Przecież tuz ma sekcję pływającą, więc każdy implement jest pływający. Ładowacz z przodu też to ma.
Na co mi kolejna z tyłu - czy dobrze rozkminiam, że mogłoby to być użytę np. przy przyczepie żeby ją opuszczać, lub własnie do śruby hydraulicznej, żeby ręką ją ustawić do implementu?
Co o tym sądzicie? Będę wdzieczny za każdą opienie
pozdrawiam Maciek