To samemu tylko żeby nie porysować to w miejsce styku breszki z felga ja używałem grubej skóry l,albo użyj starej dętki jak będziesz naciągać oponę żeby farba nie zdarła się.A jakieś doświadczenie mam w oponach

I Wszystko ręcznie ciężarowe,maszyny rolnicze budowlane

To trochę większa guma

Także sam zrobisz tylko pasta do on żeby mocno ślisko było,oponę zewnątrzna krawędzi i w środku ten sam co siedzi na feldze i felgę po brzegach gdzie opona siedzi i wejdzie gładko.Zebym mieszkał nie daleko i był na miejscu to w 10min bym ci założył oponę na felgę bez ryski.A o takie moje jak założysz pierwsza stronę opony i widzisz dętkę Bonnie wiem czy ona ma przed wentylem gwint z nakrętką jak ma to spoko to wsadzisz i lekko przykręcisz a jak nie ma to napewno nie masz takiego przyrządu do trzymania wętla ale trytytke można czy jak zwał opaskę zaciskową plastikową żeby podczasz montażu nie wciągnęło ci do środka wętla bo rozbierać trzeba na nowo.I jak zaczynasz zakładać już drugą stronę opony to jak masz wentyl powiedzmy na 6 godzinie to zacznij naciągać tok od 7 i do okola z dobijaniem opony do środka żebyś przed wetylem skończył i tyle.A i ja robię tak przy dmuchaniu że pierw wale tyle żeby ona sxue rozeszła,wskoczyła na welge spuszczam powietrze i drugi raz do porządnego ciśnienia a to dlatego że pomiędzy dętką a opona jest uwięzione powietrze Myślę że coś tam wiem

o gumach bo prawie cztery lata je klepałem tu mobilnie i dalej robię prywatnie
A tak to szkoda podrapać je bo jak nowe teraz
I też jest inna techniką zakładania na odwrót że zelge się zakłada na oponę a nie oponę ma felgę a wygląda to tak że oponę kładziesz na ziemi i felgę zakładać od góry a potem normalnie ale to tylko jak w standardowy sposób nie chce wejść. Dużo by tu pisać trzeba było.
Ale będzie wyglądać jak nowy jak pomalujesz.
Tu masz link z forum z naklejkami bo warto
viewtopic.php?f=31&t=2197