Mały Traktor

Witam wszystkich pozytywnie zakręconych w temacie małych traktorków, chcę dołączyć do waszego grona.
Od kilku miesięcy zostaliśmy wraz z żoną małorolnymi, siedlisko znajduje się w okolicach Mińska Mazowieckiego i w chwili obecnej mamy 1 ha, ale czekamy na decyzje agencji o zakupie następnego 1 ha. Grunty od dawna nieobrabiane klasa V, głównie łąki oraz około 6000 m 2 lasu.
Poszukuję traktorka aby móc powalczyć z ugorem na którym to w przyszłości mamy zamiar uprawiać krzewy ozdobne itp.
Jednocześnie także traktorek będzie mi potrzebny do wykonania drogi dojazdowej do siedliska około 250 m, delikatne korytowanie, wywóz darni, wysypanie gruzu i piasku.
Dużo czytałem na temat używanych traktorków z Japonii, i bardziej skłaniał bym się do czegoś nowszego ( a może się mylę ), co myślicie o Chińczykach, czy ktoś ma doświadczenie z ich eksploatacji. Mam praktycznie żadne doświadczenie jeśli chodzi o traktory, liczę na pomoc i dobre rady.
Pozdrawiam
Andrzej

Powitać!
Chińczyka odpuść.
Japończyk używany, ale z potrzebnymi narzędziami: ładowacz czołowy, kosiarka bijakowa, równiarka, głębosz, pług, glebogryzarka, brony, kultywator, przyczepka to się robi już kilka zł.
Idzie zima to czytaj i szukaj.

Witaj

Niełatwa droga przed Tobą ale życzę powodzenia w trafnej decyzji.
Ps. Chińczyka sobie daruj - chińskie to sobie można trampki kupić

Do takich prac można zawęzić grono:
-jeśli ładowacz bo mowa tu o wysypywaniu piasku gruzu to na pewno ciągniczek z rewersem lub powershift ,inaczej praca takim traktorkiem to męka .Już się zawęża pole na szukanie upragnionej maszyny .
-trzeba określić też w jakim czasie chcesz to zrobić tj mniejszym traktorek wykona pracę wolniej ale jest tańszy i trzeba wybrać złoty środek .
-dobrze jest określić kwotę na wszystko , w jakim czasie chcesz wszystko mieć ,bo można zakupić ciągnik z ładowaczem wykonać potrzebne prace na dany czas a potem dokupić resztę .

Cześć,
Tak myślałem że chińczyka trzeba odpuścić.
Prac do wykonania sporo bo ugór trzeba przygotować, wyrównać no i droga będzie potrzebna, a i z lasu wytargać drewno.
Myślałem o budżecie na poziomie 30 do 40 tysięcy, moc tak w okolicach 25 KM. Wiele naczytałem się o problemach z zakupem chciałoby się powiedzieć "jak kupować aby nie żałować ".
Pozdrawiam
Andrzej