Na małym ogrodzie pracuje robot. Większe powierzchnie kosiłem bijakową GEO, ale to nie było
to , więc kupiłem zmodyfikowaną kosiarkę pielęgnacyjną GEO 150 opisywaną tu na forum.
W kilku miejscach wykończenie musiałem obkaszać zwykłą kosiareczką z koszem i tam trawnik
wyglądał najlepiej, co w kontraście z tym co zostawało po pielęgnacyjnej w efekcie końcowym zdecydowało
o sprzedaniu kosiarki pielęgnacyjnej.
Zastąpił ją traktorek Iseki SXG 216 rocznik 2017. Jest już dużo lepiej , a to zapewne za sprawą zbioru trawy do kosza.
Kosiarka ma jeszcze jedną ważną zaletę, daje dużo frajdy synowi , a ja nie mam stracha, że może tak jak ja zaliczyć wywrotkę
na traktorku .
Pewnie w przyszłości kosiarka przegra z robotem na duże powierzchnie, ale puki co na dziś dzień jest OK.
Na fotce syn kosi na 2 razy przerośniętą trawę .
