Glebki: AKR100 Czeskie i ESRT-105Z (Zeppelin?)
: 06 wrz 2017, 12:02
Witam, dzielę się doświadczeniem. Odkryłem, że jest luka w rynku jeżeli chodzi porządne glebogryzarki do małych traktorków w ludzkich cenach. Zanim cos kupię to drążę temat do końca aż do całkowitej pewności,że kupuję coś co mi odpowiada.
Z uzbieranych informacji w sieci, oraz telefonów do sprzedawców jednoznacznie dało się wywnioskować, że chińszczyzna do niczego się nie nadaje oprócz drapania żab po grzbiecie. Jeden ze sprzedawców powiedział mi jasno, że już nie mają małych glebogryzarek w ofercie (z kraju wielkiego brata) ze względy na zbyt dużą awaryjność.
Ponieważ jest mi potrzebna glebogryzarka udało mi się w sieci znaleźć Czeskie AKR 100 i 120. Jednak cena mnie powaliła - około 8000PLN za 120-kę (stan na sierpień 2017).Sprzedawca zarzekał się, że sprzedaje je 30 lat i żadnej reklamacji. Niestety nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie ile sztuk sprzedał przez te 30 lat, za to technicznie opisał dokładnie wszystko, tu generalnie wiem za co się płaci. Cena w Czechach taka sama. Niestety nie udało mi się znaleźć ani jednego filmu, żeby chociaż zobaczyć jak to pracuje. 30 lat sprzedaży i ani jednego nagrania. Nawet na Czeskim YT wpisując po czesku wszelkie potrzebne słowa kluczowe. Wydało mi się to wybitnie zastanawiające.
Następnie udało mi się znaleźć glebogryzarkę ESRT-105Z i 125Z. Cena brutto 5450 i 5550 PLN. Sprzedawca twierdzi, że jest to Zeppelin, jednak nie potrafił odpowiedzieć na ani jedno pytanie techniczne i zdecydowanie przyjął postawę "bierz Pan albo daj mi spokój bo nie mam czasu". Na maile firma nie odpowiada, żeby dostać coś na piśmie. Wybitnie dziwna sytuacja i brak szacunku do klienta.
Moje pytanie brzmi, czy ktoś z kolegów miał do czynienia z tymi glebogryzarkami ESRT seria Z i może coś więcej na ich temat powiedzieć? Przede wszystkim mam na myśli jakość wykonania i awaryjność i na ile to prawda, że jest to Zeppelin?
Jeżeli również ktoś może zna jakąś porządną glebogryzarkę (w zakresie masy 180- 260 Kg) do ciągnika 20KM będę bardzo wdzięczny za pomoc i wszelkie uwagi.
Z uzbieranych informacji w sieci, oraz telefonów do sprzedawców jednoznacznie dało się wywnioskować, że chińszczyzna do niczego się nie nadaje oprócz drapania żab po grzbiecie. Jeden ze sprzedawców powiedział mi jasno, że już nie mają małych glebogryzarek w ofercie (z kraju wielkiego brata) ze względy na zbyt dużą awaryjność.
Ponieważ jest mi potrzebna glebogryzarka udało mi się w sieci znaleźć Czeskie AKR 100 i 120. Jednak cena mnie powaliła - około 8000PLN za 120-kę (stan na sierpień 2017).Sprzedawca zarzekał się, że sprzedaje je 30 lat i żadnej reklamacji. Niestety nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie ile sztuk sprzedał przez te 30 lat, za to technicznie opisał dokładnie wszystko, tu generalnie wiem za co się płaci. Cena w Czechach taka sama. Niestety nie udało mi się znaleźć ani jednego filmu, żeby chociaż zobaczyć jak to pracuje. 30 lat sprzedaży i ani jednego nagrania. Nawet na Czeskim YT wpisując po czesku wszelkie potrzebne słowa kluczowe. Wydało mi się to wybitnie zastanawiające.
Następnie udało mi się znaleźć glebogryzarkę ESRT-105Z i 125Z. Cena brutto 5450 i 5550 PLN. Sprzedawca twierdzi, że jest to Zeppelin, jednak nie potrafił odpowiedzieć na ani jedno pytanie techniczne i zdecydowanie przyjął postawę "bierz Pan albo daj mi spokój bo nie mam czasu". Na maile firma nie odpowiada, żeby dostać coś na piśmie. Wybitnie dziwna sytuacja i brak szacunku do klienta.
Moje pytanie brzmi, czy ktoś z kolegów miał do czynienia z tymi glebogryzarkami ESRT seria Z i może coś więcej na ich temat powiedzieć? Przede wszystkim mam na myśli jakość wykonania i awaryjność i na ile to prawda, że jest to Zeppelin?
Jeżeli również ktoś może zna jakąś porządną glebogryzarkę (w zakresie masy 180- 260 Kg) do ciągnika 20KM będę bardzo wdzięczny za pomoc i wszelkie uwagi.