Mały Traktor

Mam Yanmara F7 i pojawił się problem z podnośnikiem a mianowicie jak przekręcę stacyjkę święci się kontrolka od podnośnika ruszam dźwignią na max i z powrotem i kontrolka gaśnie ale coś zaczyna tyrkotać po czym odpalam traktor i spalony bezpiecznik Co to może być?

Odłączyłem klemy i przestało tyrkotać ale odpaliłem traktor podnioslem podnośnik, opuściłem i jeszcze raz podniosłem i bezpiecznik się spalił. Dodam, że niepokojącym dla mnie objawem jest to, że jak podnoszę podnośnik z kosiarką to jak już dochodzi do max górnego położenia to trzęsie całym podnośnikiem. Nie wiem czy to normalne, czy przypadkiem nie jest to przyczyną palenia bezpiecznika. Proszę o pomoc.

Podejrzewam uszkodzona cewkę na rozdzielacz . Jak masz mulimetr to pomierz oporności cewek . Takie małe czarne baryłki z kablami i wsuwkami . Najpierw rozepnij wtyki by pomierzyć . Można najpierw sprawić i wykluczyć owe cewki . Zaznacz sobie owe cewki rozepni je uruchom ciągnik i steruj podnośnikiem jeżeli nie spali bezpiecznika to układ jest ok i oznacza uszkodzenie cewek . Przy okazji zapni kontrolki tj żarówki na końce wsuwek ocenisz czy pracuje układ regulacji . Zobaczył bym poszczególne połączenia przewodów na złaczach . Skoki mogą świadczyć o uszkodzeniu potencjometru położeni . Jak coś nieobiasniłem to pw odpowiem .

Dzięki za odpowiedź. Dodam jeszcze, że nie za każdym razem pali bezpiecznik. Jakbym np. ruszył dźwignią podnoszenia i tyrkotało to z miejsca przy odpaleniu pali bezpiedznik ale jak nie tyrkocze to odpalam i nic się nie spala.