Strona 1 z 3
Pszczoła wita
: 22 lut 2017, 10:53
autor: Pszczoła
Witam serdecznie Forumowiczów. Wasze forum znalazłem przypadkiem- szukając traktorka dla siebie. Zdziwiłem się i ucieszyłem, że jest taka kopalnia wiedzy

Szukam i szukam traktorka dla siebie,do pracy w mojej firmie ogrodniczej (7 rok już leci). Mam kawałeczek ziemi, o który muszę trochę zadbać, ale też dbam o ziemie klientów

Więc poszukuję traktorka:
1. z turem- muszę czasami przerzucać ziemię z miejsca na miejsce,równać,etc
2. z glebogryzarką- mam taką, za którą czy ja czy pracownicy muszą się nachodzić

3. z napędem 4x4, czasami cięższy teren
4. sprawną- co prawda umiem podłubać, ale potrzebuję nią na siebie zarobić

5. budżet ok. 20 tyś. zł.
Z myślą zakupu chodzę już 2 rok, więc sami rozumiecie-boli już głowa

Brzaak doświadczenia z traktorkami, ale chyba pojętny jestem. No i jestem z woj.pomorskiego.
Będę wdzięczny za podpowiedzi, gdzie stoi przyzwoity sprzęt i czeka na mnie

Wyczytałem na forum, że Rzeszów i co nieco jest u Nich...
Dziękuję za przyjęcie do grona traktorkowego.
Pozdrawiam Pszczoła.
Re: Pszczoła wita
: 22 lut 2017, 10:58
autor: emek650
Witaj.
Jest tutaj paru gości pracujących "na chlebek" m.in. malymi traktorkami, więc wymiana doświadczeń na pewno nastąpi

Re: Pszczoła wita
: 22 lut 2017, 19:30
autor: ogon
Witam
A może wybrać się na wycieczkę na Dolny Śląsk. Mieszkam w zagłębiu mini traktorków i polecam odwiedzić kilka firm które są obok siebie, osobiście tak zrobiłem.
http://traktorki.com/
http://www.traktorki-japonskie.pl/
http://traktomix.pl/index.php/pl/
http://www.mini-traktorki.pl/
Łącznie jakieś 2000 maszyn więc można coś wybrać.
Osobiście polecam Selltech ale to subiektywna ocena.
Powodzenia!
Re: Pszczoła wita
: 22 lut 2017, 21:08
autor: Pszczoła
Ogon, ja przeglądając ogłoszenia z wym. przez Ciebie stron, już po 50 szt. dostaję małpiego rozumu, a co dopiero live oglądając???

Ale czuję po kościach, że laweta za auto i wio w odwiedziny Dolnego Śląska

Re: Pszczoła wita
: 22 lut 2017, 21:25
autor: ogon
Myślisz że ja miałem inaczej. Nie mogłem się zdecydować, jeździłem, oglądałem, pytałem i tak kilka razy. Bałem się, że nie wpuszczą mnie na plac. Kolejnego razu, żona powiedziała, że bez traktorka mam nie wracać do domu. Więc przytargałem małą kubotkę.
Trzeba słuchać żony...
Re: Pszczoła wita
: 22 lut 2017, 21:34
autor: kubi
Osobiście też polecam selltech. Uważaj na pośredników, jest cała masa firm które same nic nie sprowadzają tylko biorą od innych, głównie właśnie z selltechu.
Re: Pszczoła wita
: 22 lut 2017, 21:55
autor: ogon
Dziś byłem w Selltechu i Zampolu, przygotowali się do sezonu. Place zapchane po brzegi
Moja sugestia, negocjuj twardo. Glebogryzarka, 2 opony i zawiesie. Tyle wytargowałem. Albo tyle było wliczone w cenę. Jakoś tak.
Re: Pszczoła wita
: 23 lut 2017, 10:51
autor: Pszczoła
Ok, to jeszcze podpowiedzcie...tyle jest modeli, Kubota,Yanmar, Hinomoto,Iseki, Mitsu,etc...Czy wszystkie podobnie trwałe, dostępność części, czy jednak którąś z marek powinienem raczej omijać?
Re: Pszczoła wita
: 23 lut 2017, 14:36
autor: ogon
W/g mnie marka nie ma znaczenia.
Ważny jest stan techniczny maszyny, i dobór odpowiedniego egzemplarza do zadań jakie ma spełniać. Szukaj traktorka w stanie oryginalnym, najlepiej nie malowanego, nie rozkręcanego 100 razy... Czasem takie się zdarzają..Na zakupy, wybierz się z kimś, kto choć troszkę zna się na mechanice.
Re: Pszczoła wita
: 23 lut 2017, 15:07
autor: Mandrol
Nie żebym zachwalał ale ja kupiłem w Traktomixie i udało mi się zobaczyć takie, które stały tak jak przyleciały z Japonii. Na moje pytanie "czemu one takie w fatalnym stanie bo w BOSS były fajnie pomalowane" Pan odpowiedział- "my też pomalujemy jak Pan sobie zażyczy ale lepiej widzieć co Pan kupuje w oryginale". Fakt- na placu było tego pełne stado i po wyglądzie zewnętrznym kupiłbym może 10 sztuk, reszta to były szroty z zewnątrz (rozwalone siodełka, porysowane blachy, zardzewiałe koła, popękane opony itp.). Pojechałem ze szwagrem rolnikiem, który "ujeżdża" duże traktory ale pojęcie ma o sprzęcie tak więc bierz kogoś, kto zna się co nieco na traktorach (pomógł mi ze sprzęgłem bo wg niego ślizgało a ja już tego nie wyczułem bo w życiu traktorem jechałem może ze 3 razy).
A z traktorkami jest tak samo jak z przyczepkami kempingowymi- nie patrzy się na rocznik tylko na stan czy sucha i nie zgnita bo czasem taka z 1990 roku jest w lepszym stanie niż taka dziesięciolatka czy jeszcze młodsza.
Powodzonka w zakupach!!!