Kubota Grandel GL32D vs piotrbpm
: 10 lis 2016, 19:57
Zakupiłem model GL32D który wymaga troszkę mojego czasu .
Ściągnąłem sobie instrukcje obsługi z której odczytałem wiele ciekawych inf a o to kartka z danymi technicznymi
Na pierwszy rzut poszedł płyn chłodzący ponieważ zbliża się zima i jest już w granicach 0 stopni zakupiłem nowy płyn i po problemie .
Korek spustowy w serii GL jest w dość dziwnym miejscu ,uniemożliwia podejście z czymkolwiek aby płyn złapać bezpośrednio przez korek spustowy .
Po nie wielkim odkręceniu korka płyn zlatuję przez małą rurkę z przodu ciągnika tuż obok serwo mechanizmu skrętu .
Można troszkę sobie ułatwić wymianę poprzez nie odkręcanie korka górnego chłodnicy od razu .Mamy czas na podstawienie naczynia w dobrym miejscu potem po zluzowaniu wlewu mamy pełny strumień chłodziwa .
Po tym zabiegu zabrałem się za filtr powietrza który był w opłakanym stanie
Zakupiłem hurtem cały pakiet filtrów za nim przyszedł traktorek ,posiłkowałem się instrukcją obsługi do tego modelu w wersji japońskiej .
Dalej wymieniłem olej oraz filtr oleju
stary filtr japoński firmy element
Dla lepszej stabilności koła tylne poszerzyłem o 8 cm przekładając po obu stronach gwiazdę na skrajne położenie
Wyczyściłem i nasmarowałem odciągi po obu stronach
Seria GL jest nowoczesnym wyrobem dlatego do podpięcia glebogryzarki zastosowane zostało szybko złącze które podpina 3 pkt oraz wałek WOM (bardzo fajny patent)
Zamontowany na traktorku ładowacz wygląda troszkę blado ale spisuję się dobrze .
Zaskoczyłem mnie ogromny wykusz przednich kół
dodatkowo asystent skrętu sprawią że można nieziemsko ciasno zawracać
By cieszyć się wszystkim co mam do ciągnika zainstalowałem haki (tak jak poprzednio w FX335D)
Rozwiązanie może i drogie ale w kilka sekund z kulki fi 22 zakładam fi 28 i zakładam co tylko chce na 3 -punkcie ,dodatkowo prostota w podpięciu narzędzia .
Ściągnąłem sobie instrukcje obsługi z której odczytałem wiele ciekawych inf a o to kartka z danymi technicznymi
Na pierwszy rzut poszedł płyn chłodzący ponieważ zbliża się zima i jest już w granicach 0 stopni zakupiłem nowy płyn i po problemie .
Korek spustowy w serii GL jest w dość dziwnym miejscu ,uniemożliwia podejście z czymkolwiek aby płyn złapać bezpośrednio przez korek spustowy .
Po nie wielkim odkręceniu korka płyn zlatuję przez małą rurkę z przodu ciągnika tuż obok serwo mechanizmu skrętu .
Można troszkę sobie ułatwić wymianę poprzez nie odkręcanie korka górnego chłodnicy od razu .Mamy czas na podstawienie naczynia w dobrym miejscu potem po zluzowaniu wlewu mamy pełny strumień chłodziwa .
Po tym zabiegu zabrałem się za filtr powietrza który był w opłakanym stanie
Zakupiłem hurtem cały pakiet filtrów za nim przyszedł traktorek ,posiłkowałem się instrukcją obsługi do tego modelu w wersji japońskiej .
Dalej wymieniłem olej oraz filtr oleju
stary filtr japoński firmy element
Dla lepszej stabilności koła tylne poszerzyłem o 8 cm przekładając po obu stronach gwiazdę na skrajne położenie
Wyczyściłem i nasmarowałem odciągi po obu stronach
Seria GL jest nowoczesnym wyrobem dlatego do podpięcia glebogryzarki zastosowane zostało szybko złącze które podpina 3 pkt oraz wałek WOM (bardzo fajny patent)
Zamontowany na traktorku ładowacz wygląda troszkę blado ale spisuję się dobrze .
Zaskoczyłem mnie ogromny wykusz przednich kół
dodatkowo asystent skrętu sprawią że można nieziemsko ciasno zawracać 
By cieszyć się wszystkim co mam do ciągnika zainstalowałem haki (tak jak poprzednio w FX335D)
Rozwiązanie może i drogie ale w kilka sekund z kulki fi 22 zakładam fi 28 i zakładam co tylko chce na 3 -punkcie ,dodatkowo prostota w podpięciu narzędzia .
