Kosiarka na przód. Pomysły i sugestie.

[Rav]

Hej. Idzie sezon jesienno-zimowy - będzie czas coś zmontować.
Od dawna chcieliśmy z ojcem mieć kosiarkę z przodu. Planowany był wom na przód i przeniesienie pielęgnacyjnej do przodu, ale nie wiem czy nie mam lepszego pomysłu.
Chciał bym wykorzystać przystawkę z kosiarki dakr.
opcja nr 1


opcja nr 2



Mocowanie do traktorka myślę że łatwe do ogarnięcia. Obie te przystawki w oryginale zasila silnik około 6,5 konia. Myślałem o wykorzystaniu zestawu pompy hydraulicznej napędzanej z wom i silniku hydraulicznym na przedzie który miałby to uciągnąć. Oryginalna kosiarka dostaje obroty z silnika max 3060rpm do tego pewnie jakieś przełożenie. Jako że na hydraulice nie znam się kompletnie powiedzcie czy ma to szansę działać? Czy da radę tak dobrać parametry pompy i silnika żeby miało to szansę działać przy mocy traktorka 22KM? Pewnie po drodze doszły by jeszcze jakieś elementy typu chłodnica oleju hydraulicznego ale to już detal.
Zapraszam do dyskusji. Wszelkie rady mile widziane

[RobFra]

Jak do tego wystarczy 6,5KM to dasz radę z WOM. Na WOM masz min. 18KM.
Jak masz pompę hydrauliczną na WOM, dokupisz parę metrów przewodów, chłodnice itp i łatwiej pociągniesz napęd niż mechanicznie.
Schody się zaczynają z doborem silnika. Musisz tak dobrać pojemność (mniejszą), aby uzyskać te ok. 3 tys obrotów - nie każdy kręci się tak szybko. TUZ przedni zrobisz podnoszony linką z tylnego TUZ - linka pod traktorkiem na krążkach (bloczkach).

Albo zrobić mocowanie i podnoszenie, a napęd ze spalinowego silnika. To jest najprostsze i najtańsze.

[Rav]

Tuz już mam bo z przodu zimą pług jeździ. Spaliniaka nie chcę bo to kolejny koszt w paliwie, hydraulika droższa w zakupie ale potem koszty niskie. Kwestia doboru komponentów - pompy odpowiedniej wydajności i silnika odpowiedniej mocy i obrotów. Ale tu już jestem zielony.

[RobFra]

Możesz pójść do sklepu z hydrauliką siłową. np. TUBES lub każdy inny i wypytać o rozwiązania i podpowiedzi. Zebrać ceny pompy (nie licz na wałek z wejściem na WOM), silnika, przewodów, ich przekrój czy potrzebna chłodnica itp. Rozdzielacza nie potrzebujesz bo włączenie pompy jak włączysz WOM.

Połączenie WOM z pompa za pomocą elementy elastycznego - na wałkach tarcze a pomiędzy tarczami guma przykręcona do tarcz.
WOM masz pewnie 3 biegowy to da radę dobrać przełożenie hydrauliczne.

Możesz też szukać części na złomie, ale małe prawdopodobieństwo.

Pompa i silnik hydrauliczny to prawie to samo czyli odwracalne bo prawie każda pompa może być silnikiem i odwrotnie (przy łopatkowych lub zębatkowych).

Edit
Hmm, jak w ty Twoim kukuruźniku jest 4x4 to może napęd mechanicznie zamiast kół przednich?
Trochę zabawy z przełączaniem napędu na koła przednie lub na kosisko, ale wyjdzie najtaniej.

[marekspectra]

Wiele zalezy do radzaju kosiarki jaki zamierzasz montować. Inne parametry silnika bedą dla kosiarki listwowej ,inne dla dyskowej, i całkiem inne dla kosiska/hederu Kuboty.

Najmniej obciązajacym dla hydrauliki bedzie kosiarka listwowa, mozna pomyśleć o adaptacji czagoś z robików.

Widziałbym dyskową jako nie wu=ymagajacą zbyt wielkich obrotów i mocy - w tym kierunku szły by moje kroki.

Kosisko pielegnacyjne - to odrzucam - trzeba uzyskac 3000obr/min i dostarczyc sporo mocy. Wieksza trawa i mamy problem


Ale tak naprawdę hydrauliczny napęd kosiarki robiłbym dopiero kiedy nie byłoby absolutnej mzilwosci przeprowadzenia wałka z tylnego WOM na przód.

Napęd mechaniczny byłby najbardziej bezproblemowy w uzytkowaniu.

Ale to tylko teoretyczne wywody - jeszcze takiego urzadzenia nie robiłem wiec nie wiem na pewno

[emek650]

Kiedyś w tym wątku:viewtopic.php?f=61&t=400 Piotrek snuł głębokie teorie na temat przeniesienia napędu do przodu, więc może Cię coś zainspiruje , a patrząc na sprzęty które do tej pory stworzyłeś, myślę że będzie kawał solidnego "sprzęta"

[piotrbpm]

Hydraulikę odpuść, nikt Ci tego za darmo nie wyliczy(to ciężki chleb) .W sklepie to mogę tylko podać z pułki i wypisać paragon i to wszystko .
Nie wiesz jaką będziesz miał kosiarkę to nie możesz projektować napędu .Przykład zrobić coś z dużym śmigłem który będzie miało ogromną bezwładność napędzić łatwo ale co zrobić gdy zabierze się olej a kosiarka nadal będzie się obracać ?Rozerwie silnik przewody itp . Ja swoją kosiarką koszę do tyłu i nie ugniatam sobie trawy bo wiem że potem wstają kozy

[k_sit]

Może zastosować przekładnię pasową i napędzać z przodu silnika . Zastosować rolkę,która poprzez dźwignie napręży pasek lub paski . Łatwiej będzie dobrać obroty.

[Rav]

Dzięki za rady. Zobaczymy jak znajdę gdzieś kosisko nr 2 z pierwszego postu- zobaczymy jak tam przebiega napęd i mocowanie. Postaram się porobić fotki i będziemy myśleć dalej.

[Szam]

Nie skreślałbym napędu hydraulicznego. Nie demonizowałbym też samodzielnych obliczeń. Jak znasz moc i obroty oryginalnych napędów to łatwo policzyć moment obrotowy. Jak już będziesz miał te dane trzeba popracować z google i przejrzeć dostępne silniki hydrauliczne. Poniżej masz przykładową charakterystykę silnika MS 80:



Przy tym silniku, odczyt z wykresu,wskazuje, że przy przepływie oleju 50l/min i ciśnieniu 105 bar, masz do dyspozycji ok 6,5-7 kW mocy, ok. 600-620 obr/min i potężny moment obrotowy ok. 120 Nm. Znalazłem jeszcze silnik hydrauliczny MS3-A, który na wałku ma 2500 obr/min, ale nie znalazłem jego charakterystyki.