Mały Traktor

Witam wszystkich szczęśliwych posiadaczy pociesznych traktorków
Dzisiaj i ja dołączyłem do Waszego grona nabywając traktorek Hinomoto E324( dokładnie o nim była już mowa na forum Mieszkam w Kukowie- malowniczej miejscowości(znacznie odchylonej od poziomu:) w powiecie suskim(województwo małopolskie). Traktorka używam do prac przydomowych takich jak przywóz opału, czy obsługa rębaka. Z racji że teren jest nieciekawy, skusiłem się na traktor 4x4. Od dziś będę wiernie obalał mit Ursusa C-330( którego przez lata użytkowałem). Mój nowy nabytek, jak już było na forum wspominane, ma duże problemy z odpaleniem a poza tym wszystko( jak na razie) działa poprawnie. Postanowiłem więc poszukać przyczyn tej usterki, pomiar ciśnienia sprężania nie pozostawił mi złudzeń, kompresja mojego wehikułu została na innym kontynencie:(

Ochoczo zabrałem się do pracy i już ściągnąłem głowice. Gołym okiem można stwierdzić, że silnik wymaga remontu. Czy ktoś z forumowiczów może coś doradzić/pomóc odnośnie części zamiennych? gdzie i jak szukać? Czy jakieś materiały/ książka serwisowa jest gdzieś w ogóle dostępna? Pozdrawiam Tomasz

Witamy
co do instrukcji to może być problem, ciężko cokolwiek znaleźć.
co do części to trzeba obdzwonić "dilerów" .

Załóż temat w dziale naprawa . Części takie jak pierścienie można dobrać po wymiarach tj średnicę i ich wysokości łódź liściasta nazwy zapomniałem . Uszczelkę pod głowice i inne też da się dorobić na podstawie starej. Zawory i główce do sprawdzenia ewentualnie przetrzeć pastą gniazda. Zobacz w dziale Kubota Bulltra remont.http://malytraktor.pl/forum/viewtopic.p ... =508#p2466. Kolejna sprawa to kola tylne należy zamienić stronami tak wnioskuje ze zdjęcia.

Tak dobrze piszę załóż temat rób fotki i będziemy pomagać jak się da
http://www.pierscienietlokowe.com.pl/opierscieniach.php

Dzięki za tak szybkie zainteresowanie, zakładam temat w dziale napraw. Co to zamienianych kół to właściciel wspominał, że jakiś czas temu nasi przyjaciele ze wschodu przyjechali kupić ten traktorek busem jakiejś szemranej konstrukcji. Nie mieścił się na pakę, więc na szybkiego zamienili koła, i to już podobno wystraszyło, ale niestety( albo w sumie na szczęście) bus złamał się na pół i nici wyszły z zakupu. Pzdr