Mały Traktor

Witam wszystkich forumowiczów!
Od paru lat mieszkam na wsi w woj. zachodniopomorskim. Odkąd się przeprowadziliśmy uprawiamy na własne potrzeby ogródek o pow. 5 arów. Początkowo do tego celu służyły widły i łopaty, póżniej nadeszła mechanizacja i zakupiliśmy pół traktorka
Antonio Cararo Cararino Super Series 7'14 z silnikiem diesla Lombardni LDA-510
(zdjęcie z internetu - nie mam swojego zdjęcia)

Tutaj filmik z tegorocznego orania poplonu w ogródku pługiem jednoskibowym:
https://www.youtube.com/watch?v=LoHKVzd3XGg

Ostatnio przybyło nam 1ha ziemi i planujemy uprawiać owoce typu maliny lub borówka. Ziemia lekko kwaśna ph 5, torfowa, lekko podmokła Ostatecznej decyzji o rodzaju uprawy jeszcze nie ma ale przygotowania już trawają. Wykonać chcemy zbiornik małej retencji w celu poprawy stosunków wodnych oraz umożliwienia podlewania upraw, co jest ważne przy uprawie owoców. W tym roku planujemy jesienią rozpocząć pierwsze nasadzenia.

Po ponad roku odkładania kasy udało mi się uzbierać 10 000zł, za które chciałbym kupić mały traktorek z napędem 4x4 i glebogryzarką. Od dłuższego czasu przeglądam oferty na olx i niestety u mnie (zachodniopomorskie) nic nie ma. Wie ktoś ile kosztuje transport traktorka? Widziałem oferty z transportem gratis lub z dopiskiem, że sprzedawca zapewnia transport (za opłatą pewnie?). Dodatkowo ceny poza sezonem (zima) wydają się być znacznie wyższe niż były w lato.

Jestem na etapie szukania, nie śpieszy mi się bardzo z zakupem, chociaż nie ukrywam, że na wiosnę chciałbym pracować już nowym sprzętem .

Pozdrawiam.

Witaj na forum jedno-osiowcu
Kiedyś chciałem coś takiego kupić

Transport traktorka to nie jest jakaś straszna sprawa:
bus+przyczepa 3m (nie laweta) kat B+E - wynajem przyczepy 50-60zł/doba
Samochód auto-laweta (pełna podłoga) o DMC do3,5t kat.B - wynajem 250-300zł/doba plus paliwo

Nawet jak weźmiesz transport od sprzedawcy, zainwestuj w paliwo i jedź zobacz co ci pakują, potem naprawdę ciężko coś załatwić.
Nawet jak dają gwarancje to na każdy serwis i tak będziesz musiał im dostarczyć traktor na własny koszt.

Na pewno nie kupię traktorka w ciemno na podstawie zdjęć. Przeglądam oferty na olx i jak znajdę kilka ciekawych od sprzedawcy, wtedy dopiero wybiorę się na wycieczkę w celu obejrzenia. Zastanawiam się tylko ile wołają sobie sprzedawcy traktorków za ich transport po zakupie.

Do jednoosiowca mam jeszcze glebogryzarkę i kosę listwową - świetnie sprawuje się do wykaszania w koło działki.

A ja podpowiem nowemu koledze na forum ze borówka lubi troche kwaśniejsza glebe bo w przedziale 3,5-4,5 i jest bardzo czuła pod tym względem.

Witam Kolegę.Chociaż to pół traktorka- to radzi sobie dzielnie,ale to też zasługa ziemi.Mam podobny sprzęt Agria 1700 z silnikiem Ruggerini RD 850 10 kM,ale na cięższej ziemi idzie mu gorzej.
Trochę się obawiam ,czy wystarczy Ci funduszy na coś porządnego,żeby było do pracy ,a nie do majsterkowania,chyba ,ze masz smykałkę do traktorków.W przeciwnym razie lepiej doskładać jeszcze trochę .Z własnego doświadczenia wiem-żeby dobrze wybrać to trzeba się najeżdzić do bólu,a i tak nie wiadomo co się okaże w praniu .Lepiej mają ci z południa Polski,bo chociaż bliżej.
Na ceny traktorków ma wpływ kurs złotówki-jak będzie słabnąć-będzie drożej.
Pozdrawiam i życzę sukcesów Jurek.

Erenhardt, witam . Trudna sprawa, sam z tym walczę od jakiegoś czasu. Zobacz tutaj:

viewtopic.php?f=31&t=1074

Mitsubishi 1500vfd z glebo za niecałe 10.000 zł.
http://otomoto.pl/oferta/kubota-mitsubi ... y4w4R.html
Na ile to się nadaje do pracy nie wiadomo. Wystawiony jest już od dłuższego czasu, więc raczej ludzie się o niego nie biją z jakiegoś powodu.

Co do pracy jednoosiowca - nie zawsze szło tak łątwo. Po paru latach upraw, z cieżkiej gliny zrobiła się niemal ziemia ogrodnicza Ważne jest też ustawienie odpowiednio pługa. Brak koła przy pługu ograniczającego głębokość orki wymaga ciągłych zmian ustawienia.

Ernhard, radzę uzbieraj jeszcze trochę kasy
Pomęcz się jeszcze jakiś czas jednoosiowcem, i jak byś miał z 15k to było by ok.
Za 10 to straszne zabytki będą.

Łogrodnik, Ty jakiś handel traktorami uprawiasz ? Tak wnioskuję z Twoich wypowiedzi . Mnie też namawiałeś do "malowanej lali" i nakazałeś nie narzekać. Spoko Erenhardt , to jest racjonalne o czym piszesz, nie poddawaj się namowom.

Szam chciałbym chciałbym bo niezła kasa
Ale jak ogrodnictwo to ogrodnictwo.
Nwm róbta co chceta
A tak na serio to czepiasz się SZAM
Ja osobiście często wolę dopłacić i śmigać wygodniej i troszkę pewniej.