Mały Traktor

Jeżeli mogę doradzić to rozważ opcję 4x4, uwierz że często po deszczu, śniegu, dołączanie przodu robi robotę.

Popieram, bez 4x4 trudno się obyć.

Nawet jeżdżąc z glebogryzarką, po wcześniej zmielonym terenie ciężko sobie poradzić bez przedniego napędu, czasem nawet blokada potrzebna jak trochę nierówności się trafi

Drukowaną literą napisał o napędzie na jedną ośkę. Więc jest to przemyślane.

YM 2000 jest nie zawodny i najmocniejszy z tych wybranych

Dziękuje za Wasze odpowiedzi.

Mam świadomość, że napęd na jedną oś to zdecydowanie za mało, niestety budżet nie pozwala mi na zakup modelu 4x4.
Czasem zastanawiam się też, czy to, że ciągnik ma napęd 2x4 nie daje większej szansy, że był wykorzystywany w przeszłości do nieco lżejszych prac. Ale to tylko domysły.

Jak wygląda dostępność części? Jest różnica między Iseki a Yanmarem?

Witajcie,
Dokładnie jak w temacie - jaki kupić. Od razu napiszę, że mam minikoparkę, która w pewnych zadaniach może mnie wesprzeć, więc traktorek niejako byłby jej uzupełnieniem. Do czego? Pisząc co jest do zrobienia będę pisał tez jaki mam na to pomysł - jeśli uznacie że coś można inaczej bardzo proszę napiszcie mi co byłoby lepszym wg Was rozwiązaniem,

1. ogarniecie terenu przy domu - jakieś 2000m2

- a ) wygrzebanie śmieci -poprzedni lokatorzy działki zrobili sobie wysypisko śmieci i teraz nawet nie wiem do jakiej głębokości ale muszę zakładać ze nawet na głębokość 1 metr mam pokłady śmieci, które muszę jakoś wygrzebać, odcedzić od ziemi i wywieźć. Tutaj będę wykopywał część koparką, jak odcedzę największe typu dywany!... będę chciał przejechać czymś - czym? co by mi tę ziemię jeszcze raz przewróciło dając dostęp do mniejszych śmieci i pewnie ręcznie je będę wybierał, chyba że istnieje jakieś narzędzie rolnicze, które by mi te śmieci drobne pomogło wygrzebać i odseparować od ziemi?

- b) zgarnięcie wierzchniej warstwy ziemi i przewiezienie jej kilkadziesiąt m dalej i rozplantowanie a potem ewentualnie przejazd jakimś agregatem, który pozakopywałby kawałki cegieł,,kamienie, potłuczone dachówki itp pozostawiając ziemię dobrą pod trawnik - tutaj myślę zatrudnić traktorek+przyczepka+koparka do ładowania

- c) przemieszczenie kamieni i gruzu ceglanego by utwardzić część terenu, ogólnie rozwożenie ziemi i kamieni po posesji by zrobić scieżki, podjazdy i trawniki- tutaj traktorek +przyczepka na zmianę z turem raz łyżka oraz widły do palet

d) równanie terenu - tutaj używałem łyżki skarpowej w koparce jako niwelatora, ale może spróbowałbym też kratę lub inny niwelator na traktorek. Chatę mam ogólnie na górce i będę chciał ukształtowac jej spadki i porobić podjazdy żeby do stodoły dało sie dojechać, do tego trochę równania ziemi w sadzie pomiędzy starymi przedwojennymi jabłonkami które dosyć luźno rosną.

e) przygotowanie ternu pod trawnik- glebogryzarka. chyba postaram się znaleźć agregat, czyli separacyjną, żeby kamienie mi zakopywała, być może też wał jakiś do utwardzenia, byc może będzie potrzeba zaorania - ale tak naprawdę to nie wiem jeszcze dlaczego i w jakich przypadkach sama glebogryzarka nie wystarczy i trzeba orać.

2. przewożenie róznych ciężkich rzeczy po terenie działki - palety z dachówkami, większe kamienie, kłody drewna, maszyny, okna, ławki, stoły, drewno z lasu itd. traktorek +przyczepka na zmianę z turem raz łyżka raz widły do palet

3. 70km od chaty mam też pole, które stało sie lasem. W tym lesie wyciąłem 10 polan (wierzby, topole, brzoza - średnica najwiekszych przy ziemi dochodziła do 30cm) Teraz te polany pełne są odrośli, przynajmniej tam gdzie dziki nie poryły dołów bo część działki strasznie zryta. No i kolejne zadanie to wygrać z lasem walke o te polany i doprowadzic je do stanu takiego zeby mozna było je po prostu kosić traktorkiem a nie pilarką i kosą spalinową.


Z grubsza to tyle. Celuję w traktorek 20-25km ale w zasadzie robię to trochę na ślepo. Minimum 20km określa mi tur, bo zakładam, że nie ma co wieszać go na traktorku lżejszym niz 800kg. Maksimum - budżet. Najchętniej zamknął bym się w 30.000. Mogę założyć, że nie wszystko kupuję naraz.

Przykładowe oferty, które rozważam>

https://www.otomoto.pl/oferta/yanmar-ya ... CYsFk.html?
https://www.olx.pl/oferta/yanmar-255-pi ... 228149ffe4
https://sprzedajemy.pl/mini-traktor-kub ... nr55615073
https://sprzedajemy.pl/traktor-ogrodowy ... nr54974843
https://www.olx.pl/oferta/yanmar-kubota ... DLN8y.html
https://www.olx.pl/oferta/mini-traktor- ... CBtdr.html
https://www.olx.pl/oferta/mini-traktor- ... DUscK.html

Chyba, że duży potrzebny to wtedy może
https://www.olx.pl/oferta/traktor-yanma ... z64Sz.html
tylko ze ten wyglada na bardzo odswierzony
https://www.olx.pl/oferta/yanmar-ym3220 ... E7wjf.html
a ten na bardzo zdezelowany

Jest jeszcze jedna oferta, która jest o tyle dla mnie pociągająca, że mógłbym traktorkiem wrócić sobie do domu.
Cena w ogłoszeniu nie mała, u handlarzy znajdzie się taniej ten model (21. 500 lekko podrdzewiały) ale znajdzie się też drożej (26900 rzekomo w bardzo dobrym stanie- Traktom)
https://www.olx.pl/oferta/ciagnik-mitsu ... Cfq9M.html
Wiem, że marka w zasadzie pomijana tu na forum ale traktorek stosunkowo mocny, młody czyli ma rewers i wspomaganie oraz zdaje się poziomowanie na tuzie z tyłu.

Właśnie. Traktorkiem dobrze jakby mogła jeżdzić kobieta, więc pewnie fajnie jakby mial wspomaganie, zwł że planuję go obciążyć TURem. Ale może TUR wcale nie potrzebny?

Czy ma to w ogóle sens co kombinuję? Temat dla mnie bardzo świeży, po prostu mam wyzwanie ogarnięcia podwórka i jakoś się z tym mierzę.
Dodam tylko że zależy mi na tym, by po kupnie traktorka zająć się przez najbliższe miesiące remontem podwórka a nie remontem traktorka więc oglądając te ogłoszenia kieruję się też domniemanym prawdopodobienstwem, ze to może działać. Z tego tez powodu wolałbym od razu traktorek z akcesoriami i ogarnietą hydrauliką na przód do tura i tył żeby kiprować przyczepkę.

Dzięki za wszystkie komentarze.

Ten FX255D jest dobrej cenie jak za ciągniczek z oryginalnym ładowaczem .
Oczywiście trzeba posprawdzać przód czy nie jest zużyty .
Te marne ładowacze odpuść są jednorazowe szybko się zużyje i może przy tym pognie .

Właśnie miałem to samo napisać

Dziękuję bardzo za te rady. Czy to oznacza że powinienem przyjąć założenie odnośnie ładowaczy że albo oryginalny firmowy albo żaden ? Firmowych za dużo nie ma, ale może po prostu o ile nie znajdę będę mógł spróbować obyć się bez niego. Mając przyczepkę mógłbym swoim zestawem wykonać większość prac przewidzianych dla ładowacza w sumie.