Hydraulika w Kubocie - Dodatkowa Zewnętrzna

[k_sit]

viewtopic.php?f=58&t=424&sid=65e9bee92c ... a2b4#p1411
Spawane jest tylko zasilanie do pompy nie było innego rozwiązania migomat własnej produkcji dał radę {opisany na http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... 53#9265053} a reszta za pomocą pierścieni potocznie baryłka i nakrętki

[petra]

Witam, znalazłem trochę czasu, chęci do pracy i zmieniłem, a właściwie zapoczątkowałem zmianę mocowania gniazd złączy hydraulicznych tylnych w traktorku. Na pierwszy ogień poszło gniazdo do ewentualnej przyczepy. Zastosowałem gotowe uchwyty z Agromy od naszego Ursusa i zamocowałem na tylnej ściance pojemnika na narzędzia.





Dwa kolejne gniazda do sterowania siłownika szufli i może w przyszłości "patentu Marka" na zastąpienie śruby rzymskiej siłownikiem hydraulicznym np. do pługa dwuskibowego.







A jest to tak zamocowane i przeszkadza w podnoszeniu np.szufli do skrajnego położenia, dlatego chcę to zmienić i przy okazji zamocować "po ludzku" a nie no odp...dol jak to zrobili fachowcy.



Pomogło trochę odgięcie wspornika ale jak to wygląda, szkoda słów. Zabrakło mi pierścieni do mocowania i robota nie skończona, a poza tym zastanawiam się jeszcze czy nie zamontować wspornika trochę wyżej tak jak u Marka. Co o tym sądzicie?
Śruba po prawej stronie już była więc to nie problem, wystarczy zmienić wsporniki lub wywiercić dwa otwory zamiast jednego.
Pozdrawiam
Petra

[marekspectra]

Z lewej wydaje sie OK ale mocowanie z prawej chyba już nie. A tak w ogóle to zaskoczyłeś mnie tymi segerami! Naprawdę nie pomyślałem żeby zablokować oprawkę gniazda na stałe a wpinając wtyczkę ,łapać za węża gniazda i całość podpychać! Takie rozwiązanie wymaga mniej siły przy załączaniu gniazda z wtyczką.

Z tego powodu - czyli siły potrzebnej do w/wypinania wtyczki - prawa blacha sie nie sprawdzi a dokładniej te blaszki mocujące wydają sie za "liche" Bedziesz musiał pomyśleć o solidniejszym zamocowaniu tej blachy.

Nie jestem jakimś estetą, ale to jak zrobiła uchwyty firma ... szok... pokaże wam jak robi zderzaki do 4x4 pewna firma u mnie dwie wioski dalej... Jak w dzisiejszch czasach powinna wyglądac FIRMOWA robota...

[petra]

Marku, te blaszki tylko tak wyglądają na tych fotkach, ale nawet w imadle ciężko by było je wygiąć. Mnie tylko zastanawia czy nie będzie to mocowanie za nisko przykręcone bo pomijając estetykę czyli lewy/prawy wspornik na tej samej wysokości to przewody mogą za bardzo się zginać przy pracy oraz sam wspornik przeszkadzać. Wsporniki miałem w moich przydamisiach i jak tak się nie uda to zrobię sam wsporniki z kawałka blachy i zamocuję na takiej wysokości jak u Ciebie na fotkach. Chcę koniecznie wykorzystać fabryczną śrubę oraz wywiercony otwór dlatego tak kombinuję. Blacha w kubocie jest dość trudna do wiercenia chyba że moje wiertła tępe.
Takie mocowanie na pierścienie zegera jest bardzo dobre i wypinanie lub wpinanie to teraz jeden ruch i połączone. Polecam do zastosowania !!
Pozdrawiam
Zbyszek

[marekspectra]

Pomysł z segerami zastosuje w gniazdach na przodzie pod grilem (dzieki !!!). Tył musi zostać jak jest.

Patrzę na ten prawy wspornik i rzeczywiscie blachy wygladają na masywniejsze niż sądziłem. Wydaje się że nie za bardzo podniesziesz do góry całą listwę bo braknie ci miejsca na węże pomiędzy listwą a grodzią. Możesz oczywiscie zamocować listwę dokładnie tak jak jest ta z lewej - bedzie ładniej , ale mniej praktycznie niż teraz proponujesz bo teraz łatwiej lewą rękę obrócić, położyć na listwie zaprzeć sie kciukiem a palcami przyciągnąć węża z gniazdem do siebie - odblokować zatrzask i bezproblemowo prawą ręką włożyć wtyk spinanego węża.

Do wiercenia mam trzy wiertła kobaltowe fi 6 fi8 i fi 10mm Punktuje miejsce wiercenia ,jade najpierw którymś kobaltowym a później zakładam wiertło z stali szybkotnącej o potrzebnej mi średnicy i rozwiercam na żądany wymiar.

Wiertła drogie ale idą jak w masło.

Ale tak w ogóle to zacząłbym od myslenia w tym kierunku:

aaa.jpg (74.85 KiB) Przejrzano 7769 razy

Z tylnej scianki ROPS-a wyciąłbym kwadrat . W powstały otwór włozyłbym wyprofilowany płaskownik z wężem zasilajacym. Nakrętka węża ustabilizowana z czołem płaskownika. W przedniej sciance ROPSa wiercę otwór o średnicy wiekszej niż rozstaw klucza 19. Wkładam wąż razem z płaskownikem do ROPSa. stabilizuje od tyłu dwoma śrubami M8 . Od frontu zakładam gniazdo wkrecam w nakrętkę węża . Cienkim kluczem (rowerowym19) dokrecam.



Albo w uproszczonej wersji :

Obcinasz tą przyspawaną blachę.
wg rozstawu jej otworów wiercisz ROPSa wiertłem o średnicy takiej żeby przeszły przez nią węże z nakrętkami. Przetykasz węże przez otwory w ROPS zakrecasz je do gniazd. Gniazda wraz z blachą cofasz do ROPS - skręcasz blachę z ROPS

[k_sit]

Możesz rozwiercić wiertłem stopniowym {stosowanym do wiercenia w blachach }

Bardzo sprytne rąk nie urywa jak wiercenie dużym wiertłem . POLECAM..

[toku74]

To wydaje mi się solidniejsze

zawias.jpg (138.42 KiB) Przejrzano 7754 razy

[k_sit]

Pewnie że tak .Jakie stosujesz szybko złącza.Wymiary gwinty ,jak cenowo. Ja stosowałem 3/8 cal .

[petra]

Na pewno takie mocowanie złącza jest pewniejsze, ale ja dostałem takie od sprzedawcy w ramach montażu hydrauliki i gdy jeszcze nie były montowane mógłbym je zamienić w agromie, ale jak kupowałem wsporniki to miałem tylko jeden na wzór i ...póżniej nie chciało mi się podróżować 20 km w obie strony. Ponad to chyba i wtyczki "męskie" trzeba by było zmieniać i tak zostało.
Na filmiku nagranym w USA widziałem jeszcze inne i takie chętnie bym kupił - wpięcie było takie jak wtyczkę do zapalniczki, jakoś wyglądało to jak bez użycia siły i jedną ręką.
Na tych wspornikach jak to wszystko zmontuję to i tak wyglądało to będzie o niebo lepiej niż było.
pozdrawiam
Petra

[toku74]

Wymiarów tych szybkozłączy nie znam. Idę do naszego "rolnika" i mówię: damskie euro-złącze i męskie 18x1,5. I mi daje.