Strona 7 z 7

Re: Zewnętrzna hydraulika po kolejnym sezonie - problemy (str.4)

: 10 sty 2017, 19:47
autor: k_sit
Miecho z tego co widzę na zdjęciach to nie za ciekawy ten siłownik wyglądem przypomina mi siłownik jednostronny . Te uszczelnienia jakieś dziwne . Pewnie made in china z 1$ :roll: .Moim zdaniem powinieneś zastosować tam takie uszczelniacze
Obrazek One sa do typowego siłownika dwustronnego . Podobne miałem w siłownikach od kabiny które przerobiłem właśnie na ten system jak powyżej i trzymają nie opadają .

Re: Zewnętrzna hydraulika po kolejnym sezonie - problemy (str.4)

: 10 sty 2017, 19:57
autor: Miecho
Szczerze powiedziawszy spodziewałem się jakichś masywniejszych simeringów jak przy WOM. Co ciekawe linia składania taśmy prowadzącej jest jak do pracy obrotowej, do ruchu posuwisto-zwrotnego polskie serwisy zalecają cięcie 45°.
Nic na razie nie będę przerabiał, tokarz pewnie zaśpiewa jak za nowy siłownik, pytanie tylko czy wyciągać to na siłę i czy potem mi wlezie nowe bez problemu. Co to jest za typ uszczelnienia i z czego - brązowe lekko metaliczne.

Re: Zewnętrzna hydraulika po kolejnym sezonie - problemy (str.4)

: 10 sty 2017, 20:05
autor: k_sit
Popytaj w Hydro-wężu ale wątpliwe że będą coś mieć już to próbowałem reanimować z mizernym skutkiem więc przerobiłem .

Re: Zewnętrzna hydraulika po kolejnym sezonie - problemy (str.4)

: 11 sty 2017, 09:11
autor: dpopiel
Na tłoku jest uszczelka tłokowa dwustronnego działania typu "Omegat": na zewnątrz jest pierścień teflon-brąz a pod nim oring. Nie da się tej uszczelki zdemontować bez jej uszkodzenia.
Można taki węzeł uszczelniający ulepszyć nie zmieniając zabudów: Zamiast pierścienia teflonowego zastosować poliuretanowy i paski zmienić na twardsze i musowo nowy zgarniacz żeby syf do środka nie właził.
Jak chcesz możesz mi przysłać wzory starych uszczelek albo pomierzyć zabudowy to ci dorobię mocniejsze.
Poniżej adres firmy :
www.seal.com.pl

Re: Zewnętrzna hydraulika po kolejnym sezonie - problemy (str.4)

: 11 sty 2017, 19:39
autor: Miecho
Dzięki za obszerne wyjaśnienie :D
Wczoraj znalazłem takie informacje http://www.zwwg.pl/index.php/pl/oferta/ ... -ow1-i-ow3 i dzisiaj od rana leciałem do sklepu.
Już wymieniłem na jednym tłoku, dewastacja totalna przy zdejmowaniu, nowy wsadziłem po kąpieli we wrzątku.
Nie wiem tylko kiedy próba, bo mi wypadł w domu mały, niespodziewany remoncik - w Liroju akcja łazienki i małżonka wypatrzyła małe co nieco :evil:
Przy następnej awarii będę pisał do Ciebie.

Patrząc, z której strony powstały uszkodzenia, stwierdzam, że nie jest winny zgarniacz.
Syf dostał się od dołu z olejem albo podczas przekładania węży - ogólnie niechlujstwo, może nawet moje :mrgreen:

Re: Zewnętrzna hydraulika po kolejnym sezonie - problemy (str.4)

: 18 sty 2017, 08:34
autor: k_sit
Jak się zachowuje teraz siłownik po wymianie uszczelniaczy.

Re: Zewnętrzna hydraulika po kolejnym sezonie - problemy (str.4)

: 18 sty 2017, 09:50
autor: Miecho
O zapomniałem opisać, wymieniłem tylko w tym jednym gdzie był mocno przytarty. Łyżka nadal opada, ale znacznie wolniej, przez noc, a nie w 30min. Efekt opadania był nawet jak podpinałem po jednym siłowniku pod rozdzielacz.
W lutym chyba mnie czeka wyjazd na serwis to może .... na razie wyjeżdżam na urlop :lol: