Mały Traktor

przyczepka 300kg, DMC 750kg, mam wzmocnione osie - najwięcej to wpakowałem na nią 1,2t piachu

Za traktorem to będzie targać podłoże lekkie , ale objętościowe: kora+torf+keramzyt jakieś 200m na pole. Pewnie dorobię siatkowe burty.
Kule już mam przykręcaną na śrubę typowa do traktora, dlatego dyszel chce mieć na bolec.

Na projekcie ma profile o ściance 2mm 40x35 i 30x20 mogą takie być, czy za cieńkie?

Petra, ja przyłożyłem czystą białą kartkę do korpusu. Delikatnie dociskając krawędzie otworów odznaczyłem w ten sposób ich rozmieszczenie. Na kartce dokładnie obrysowałem zaznaczone krawdzie, a później wyznaczyłem srodki otworów. W ten sposób znalazłem ich rozstaw .

Otowory wierciłem wiertłem fi 15

Wszystko spasowało bez poprawek. Choć bez okrągłego pilnika sie nie obeszło Dlaczego? Patrzac od tyłu ciagnika, dwie pierwsze śruby wkrecamy na samy skraju odlewu. Czyli najsłabsze miejsce - w którym najłatwiej o uszkodzenie . Podszlifowałem pilnikiem otwory w "fasolkę" by mieć pewność że przy tych dwóch śrubach krawędz otworu blachy z zaczepem, nie bedzie "dodykać" do śrub.
Czyli w sytuacji extremalnej to inne sruby przejmą siłę "scinająca" a nie te dwie.

Miecho, gdyby Twój rysunek był w jpg. to narysowałbym miejsca gdzie dołozyłbym wzmocnienia.

Profil spawany do blachy z pewnymi poprawkami moim zdaniem może być.

Ale profil , ten wyjmowany może być za słaby. To nie DMC przyczepy warunkuje potrzebe mocniejszego "dyszla" tylko skrajna sytuacja kiedy np przy skręcie jedno koło przyczepki zapada sie po oś a Ty na blokadzie szarpiesz , próbując ją wydostać. Tutaj odległosć kuli do gniazda czyli punktu podparcia nie jest mała, na 20 cm działają dosć duże siły, to już spore ramie ( odkrecałeś kiedyś koła to wiesz że bez 20cm rurki na klucz by nie dało rady:) ) Ja bym tu zastosował 4mm scianki. Lub alternatywnie włożył do srodka 4 płaskowniki i zaspawał je na końcach.

O takie odpowiedzi mi chodziło.
Czyli część wysuwana razem z kulą najlepiej pełna, albo o grubszej ściance.
Muszę zrobić szablon i podać grubości, reszta to problem ślusarza (tylko go znajdę )
A na ile może być wysuwany taki "dyszel"

Rysunek jest w *.png, otwiera go nawet Paint, prawykalwisz --> zapisz obrazek lub mogę wysłać na email, w PW nie mam opcji załączników

Jak ci jest to pilne z projektów nawet ciekawie to wygląda . Co do grubości 0d 8 -12 mm dobrze użebrować . Moja propozycja nadal aktualna .

Witam, mój nowy zaczep jest już prawie gotowy. Poprawiłem trochę konstrukcję, wzmocniłem i usprawniłem. Zaczep jest teraz do szybkiego demontażu i nie powinien przeszkadzać przy montowaniu wałka przekaźnika mocy. Poniżej fotki z pracy przy zaczepie



Przede wszystkim zastosowałem profile grubościenne, wzmocnienie w strefie połączenia, oraz blachę mocowania do traktorka o grubości aż 15 mm. Konstrukcja jak mi się wydaję jest trochę na wyrost, ale nie zamierzam już do niej wracać.


Moje pierwsze spawy o takiej długości i ...mam nadzieję wytrzymałości. Miałem i mam trochę "pietra" czy wytrzymają duże obciążenia. Pokazałem kolegom z pracy i ... nie mieli obaw.

Kształtownik w środku jest elementem łączącym i wzmacniającym całość. Myślałem jeszcze o następnym kształtowniku do środka, ale to już by była przesada?! Ta fotka pokazuje właśnie ten kształtownik.




Mam jeszcze nagrany film, ale to może już jutro prześlę.
Pozdrawiam

Ładna robota!

Jarek, dzięki za dobre słowo. Jak już pisałem spawy były moimi "pierwszymi kroczkami" w technice spawania. Pilnie czytałem porady mądrych ludzi i wyszło jak wyszło. Nagrałem także film z zaczepem w roli głównej.
https://youtu.be/M2tji0cHCCM
Jak wykończę zaczep całkowicie to porobię jeszcze parę zdjęć i filmik po zamontowaniu do traktorka.
Pozdr

Zaczep już gotowy, po przymiarce, pomalowany ale nie mogłem zamontować bo zabrakło czasu i lakier nie do końca wysechł przy pogodzie w majówkę.










Jak już zamontuję na traktorku zrobię fotkę. Długo to wszystko trwa, ale mam do pracy tylko kilka godzin wieczornych w soboty, a prac i obowiązków tylko przybywa.
Zazdroszczę wszystkim tym, którzy mogą w wolnej chwili wpaść do garażu i zająć się tym co lubią robić. W moim przypadku do garażu mam ... 100 kilometrów.
Pozdrawiam

Petra ale tym co mają bliżej do garażu więcej czasu "przecieka" między palcami. A ci co mają dalej efektywniej wykorzystują czas.