Re: Co dzisiaj robiłem... :)
: 10 sie 2020, 18:53
Dzięki Zdzichu za miłe słowayanmarf17d pisze: ↑09 sie 2020, 21:30 Niektórzy zabierają się za takie usługi nie mając pojęcia, jak trawa rośnie (zielonym do góry) Za Tobą pięć zielonych trawników i jeśli do tej pory nikt nie straszył Cię sądami
, to bierz kolejne zlecenia. Jestem na Tak!
Maćku, 5 lat temu kupując mojego Hinka miałem w zamyśle kupno tylko bijakowej do koszenia trawska i chwastów między choinkami na mojej farmie. Glebogryzarka wpadła przypadkowo jako tzw. "przydasię"maciek8791 pisze: ↑09 sie 2020, 22:40 A ja mam pytanie, czy nie łatwiej byłoby wykonać Tobie tą robotę separacyjną? Rozumiem, że chodzi o kwestię równania ziemi, tak?
pozdrawiam Maciek
Moim sprzętem zrobiłem dla siebie ok. 1,5 ha trawnika (zapraszam do lektury jeśli jeszcze nie natrafiłeś na temat o moim trawniku- https://www.malytraktor.pl/forum/viewto ... =62&t=2050) i dałem spokojnie radę. Rzekłbym nawet, że te 40 arów zrobione w tym roku tylko ukrzywdziłoby separacyjnej gdybym ją miał bo po orce wyszło tyle "kwiatków", że zmieściło się to na 3-osiowej wywrotce
Ty masz sprecyzowane działania i dlatego kupiłeś swoją Kubotę z turem i separacyjną (BTW- gratuluję maszyny- bardzo ładna bestia tylko uważaj i baw się tym sam zamiast dawać swoim pracownikom
Pozdrówka i powodzonka! Nie szarżuj z turem bo pierwsze moje działania z ciężką ziemią o mało nie wywróciły mojego Hinka