wodociagow i zgazyfikowala okoliczne miejscowosci
Aktualnie jest poszezona z przodu i z tylu,ale nie jest to konieczne.
Jadac dalej ramie przewozi sie na karze dwukolowej
Pozdrawiam.
Dzięki. Przemyślana to ona jest na pewno, ale czy dopracowana, to bym nie powiedział. Budując ja drugi raz zrobiłbym kilka poprawek. Przy tak kompaktowej konstrukcji nie ma zbytnio sensu robić przesuwu bocznego. Mały z niego pożytek a mocno komplikuje konstrukcję. Co do siłowników to mają 60mm średnicy, tłoczyska 30mm ten najdłuższy i 28mm te dwa krótsze. Dają rade w zupełności, ale muszą być hartowane. Miałem już przygodę ze zgiętym prętem siłownika. Jeśli chodzi o skok, to trzeba dobrać do długości ramienia. Ja najpierw robiłem projekt na komputerze, żeby wszystko ładnie pasowało, dopiero potem w ruch poszły szlifierka i spawarka. Ramię robiłem z profila 140x60x8mm wycinanego i spawanego dla lepszego wyglądu. Można sobie uprościć i zrobić z gotowych profili prostokątnych, ale dla mnie istotna była też estetyka. Jeśli chodzi o moc, to mój Iseki ma 21KM i w zupełności wystarcza to do napędzania pompki koparki. Nigdy nie miałem do czynienia z TZką i nie wiem jakie ona ma dokładnie gabaryty. Ale wydaje mi się, że wypadałoby zmniejszyć nieco koparkę w stosunku do mojej. Będziesz robił coś takiego dla siebie?...autorowi gratuluje przemyślanej i dopracowanej koparki...