Mały Traktor

No widzisz polak potrafi. A burt to nie ściągaj nie rób sobie kłopotu tak z bliska pstryknij parę fotek przodu bo pewnie będę musiał coś stworzyć bo mój to już masakra ale jedzie hehe (służył jeszcze mojemu dziadkowi) Tak więc zabytek. No ale w lesie tak prawdę mówiąc to w błocie tak jak np u mnie to trzeba wiedzieć co ciągnik potrafi i co najważniejsze co potrafi kierowca bo to w górzystym lesie nie jest proste. Ja nie mam zbyt dużego doświadczenia w jeździe ciągnikami po lesie i dlatego uważam i często podpatruje znajomych jak co nie co robią. Co do kół to masz racje im większe tym mniejszy opór ja mam w przyczepie 16 i jeździ się nią dosyć fajnie.

Witam, na fotki też czekam bo ten wózek bardzo mi się spodobał. Niestety tylko raz znalazłem na "tablicy" ogłoszenie z fajnym wozem podobnym do Twojego, ale wycofał go ojciec człowieka który dał ogłoszenie. W rozmowie telefonicznej zrozumiałem, że jego ojciec myślał o jakiejś "astronomicznej" sumie znacznie powyżej tysiąca złotych lub nawet dwóch tysięcy. W mojej okolicy widziałem natomiast za taką kwotę tj.1-2 tyś wozy już jakby profesjonalne, duże z przekuciami i na kołach od ciężarówek do przewożenia nawet kilku ton ładunku, więc zrezygnowałem. Zamierzam kupić wóz taki z 3-metry długości i na kołach 16-kach żeby nie był za ciężki dla mojej kubotki. Zamierzam takim wozem przewozić podobne ładunki - 3,4 metry drewna lub ścinki z tartaku.
Pozdrawiam
Zbyszek

Ja mam wóz 4,10 m długości więc jest spory mogę nawet stwierdzić że jeden z większych w mojej okolicy ale waży tylko ok 550 kg to jak na stalowy wóz to bardzo mało.

Witam.
A to mój wypad do lasu tzką
Podwójne bliźniaki przód i tył.
Tak samo blokada przód i tył i wiele innych

Pokaż Twoją TZ-kę. Daj jakieś fotki. Zwłaszcza tej blokady tylnej. Samorobna?

Walus - weteranie! witaj !

no fotka zacna ! pare kubikow w tych klocach pewnie jest no i ten adekawtny kolorek traktorka chetnie bym popatrzyl na inne fotki...

Najdłuższy możliwy element na tym wózku to 11,60 m i oczywiście ściągnięty przy pomocy tezetki, tak jak i pozostałe. Żebyście widzieli minę ekipy od montowania barierek jak wjeżdżałem do siebie
A fotki między innymi z ostatniego wypad do lasu i tezetki dziś wieczorem.

Wiosenny wypad do lasu, niestety skończyło się tym, że należało rozebrać całą przyczepkę gdy ładunek na przyczepie był znaczny(przewyższał ciągnik) i nie pomogły blokady ani "mocy przybywaj" - a brakło dosłownie 2 metrów dlatego myślę o płycie na przód z możliwością podpięcia wciagarki np. dragon a na zimę pług. Niby górka nie straszna, ale dzień wcześniej padało, błoto się wcisło między opony i po zabawie. Zdjęcia z brzozą na traktorze.

A to ostatni wypad do lasu w listopadzie: tylko podkreślam, bez sprawnych hamulców w przyczepie i traktorze, ewentualnie innej alternatywy, i przede wszystkim bez opanowania i możliwości swojego traktora to do lasu radziłbym się nie wybierać(względy bezpieczeństwa).

Co do traktora to jest to efekt ciężkiej, długiej, rzetelnej i czasochłonnej pracy w okresach zimowych przez ostatnie 15 lat. Przeróbki w tz-4k-14 nie powstały z dnia na dzień.
Przybliżona lista modyfikacji:
1)przełożony na zwolnicach - max na długość
2) max na szerkość
3)błotniki
4) tzw. płyta do ściągania drzewa + obertolka z hakami
5)elektryka w tym kogut
6) mocowanie hamulca do przyczepy
7)mocowanie gaśnicy
8)mocowanie obracaka
9)miejsce na sztangle
10)zabezpieczenie na hamulce benbnowe ( przy ścianiu drewno uderzyło w wichajster od będna i tak poleciała aż 3szt. w różnym okresie czasu)
11)blokada tylniego mosu
12)hamulce na tylnia oś
13)tłumik, mogłem coś pominąć
mogłem coś pominąć.
A chce jeszcze go dozbroić bo mam kilka pomysłów tej zimy przymierzam się do wspomagania już wiem co i gdzie, jeszcze tylko dogrywam wiedze w zakresie rozdzielacza 4 sekcyjnego i pompy czy wydoli. A kiedyś przyszłość nie wykluczam mocniejszego silnika.

Trochę fotek i linków z filmikami do tematu: http://jarekstryszawa14.w.interia.pl/pol1.html