Mały Traktor

Co do wstawiania fotek polecam fotosik.pl
Wrzucasz bez żadnych loginów i haseł, po czym zaznaczasz tylko, że przeznaczenie na forum.
Dostajesz linka z kodem od razu do wklejenia od treści posta tutaj Kopiujesz i wklejasz gotową formułkę i już.

Nigdzie się nie logujesz, nic nie musisz zmniejszać, nic nie musisz wstawiać itd.
pozdrawiam Maciek

okazuję się ,że przez elektroda pl. zdjęcia nie znikają po kilku miesiącach ,tylko trwają na swoich stanowiskach mimo upływu lat

Maciek,
to co piszesz, to standard.
Wiertnica + wiertło to niezła masa. Zapinanie ustrojstwa to niezła gimnastyka i wyzwanie.
Jeśli chodzi o "precyzję" wiercenia, to zapomnij. Powyższe powodują, że wiercimy otwór, ale często kamienie w glebie powodują komplikacje w precyzji wywiercenia otworów.
Wiertło rzadko wchodzi w glebę idealnie pionowo.
Na szczęście zawsze jest pod ręką szpadel, którym możemy skorygować wszelkie niedoskonałości "cudownej" wiertnicy

maciek8791 pisze: ↑05 kwie 2021, 21:55 Co do wstawiania fotek polecam fotosik.pl
Wrzucasz bez żadnych loginów i haseł, po czym zaznaczasz tylko, że przeznaczenie na forum.
Dostajesz linka z kodem od razu do wklejenia od treści posta tutaj Kopiujesz i wklejasz gotową formułkę i już.

Nigdzie się nie logujesz, nic nie musisz zmniejszać, nic nie musisz wstawiać itd.
pozdrawiam Maciek

Na fotosiku masz ograniczoną ilość zdjęć.
Albo płacisz za kolejne, albo musisz skasować najstarsze.

Ja też za....lam na winnicy i nie tylko, ale żeby moje posty miały sens i komuś były pomocne to ukraszam je zdjęciami z elektroda.pl, nie takie trudne. Nawet dla gościa ,który liczy ponad 60 wiosen
Jak te głupie czasy miną , to wybiorę się ze swoim winem do Ciebie

Beny pisze: ↑05 kwie 2021, 22:06
Wiertnica + wiertło to niezła masa. Zapinanie ustrojstwa to niezła gimnastyka i wyzwanie.
Jeśli chodzi o "precyzję" wiercenia, to zapomnij. Powyższe powodują, że wiercimy otwór, ale często kamienie w glebie powodują komplikacje w precyzji wywiercenia otworów.
Wiertło rzadko wchodzi w glebę idealnie pionowo.
Na szczęście zawsze jest pod ręką szpadel, którym możemy skorygować wszelkie niedoskonałości "cudownej" wiertnicy

Oczywiście masz rację, jak są duże kamienie to nie uzyskujemy idealnego nawiertu i trzeba później trochę poprawiać, ale w moim przypadku jak wiertło jest trochę większe niż średnica ukorzenienia tujek , to robota idzie dość szybko. Ogólnie bym to szybciej zrobił, ale przy praktycznie każdym drzewku słyszałem "4 cm w lewo bo jest za mało gęsta", "obróć, ta strona jest szersza" ,albo co najgorsze "wyjmuj, ta tutaj nie pasuje bierzemy inną". A są to naprawdę cholernie ciężkie tuje, które ledwo unoszę i muszę je wsuwać na ładowacz żeby w ogóle dotrzeć z nimi do dołka zaledwie 10m. Zrobiłem dzisiaj 22 drzewka, nawet nie widziałem że mam w pewnych miejscach mięśnie które mnie teraz bolą jak sk...

Sorry za of-topic w tym wątku, bo nic nie napisałem nt rozmiaru wiertła
@Zdzich:
winka zawsze się chętnie napiję, tylko mojego jeszcze się wstydzę, bo kwasy mam za duże
@Maciej:
Tujki i tak sobie poradzą, a jeśli problem z żonką (dokładność co do cm) to napisz do Zdzicha, by Ci sprzedał butelkę dobrego wina dla żony i...
wtedy będą wszyscy zadowoleni

Dokopałem się do wiertnicy.
Wiertło, które zanabyłem od Robsona ma 25cm średnicy. Nadaje się doskonale do wiercenia dołków pod winorośl (wywierciłem ok 400 dołków) oraz pod słupki betonowe, którymi grodziłem winnicę (ok 40szt)