Mały Traktor

Helicole polecam.
Kiedyś z kolegą robiłem testy i na wkręconej helicoli urwała się śrubą M12 a gwint wytrzymał.
Tylko trzeba rozbić wszystko zgodnie instrukcją, czyli odpowiedni rozmiar gwintownika pod dana helikolę itp.

Tak z ciekawości wysłałem zapytanie do dealera Kuboty o cenę nowej obudowy. Cena to prawie 830zł! Plus nie robią wysyłek, wiec musiał bym jechać 40km w jedną stroną... WIec raczej odpada...

Rozmontowałem wszystko (i nic nie uszkodziłem ) i wybrałem opcję najłatwiejszą, czyli zawiozłęm obudowę, problematyczną śrubę przelotową z uszkodzonego otworu plus śrubę oryginalną z górnego otworu do znajomego tokarza, powiedział, że w poniedziałek coś ogoarnie. Brak mi po prostu pewności siebie co do jakości wykonania takiej naprawy, a margines błędu jest niewielki, a jak bym coś zrobił czego nie dało by sie "odkręcić" to płacić 800 zł za nową obudowę to mi się nie uśmiecha. Zobaczymy. W ponidziałek będę wiedział coś więcej, tokarz powiedział, że coś wykombinuje. Dodam, że podsunąłęm mu wszystkie wasze propozycje naprawy, wiec oprócz swojego doświadczenia bedzie miał w czym wybierać. Powiedział że będzie dobrze
Pozostanie jeszcze poskładać wysztko do kupy tak, żeby ramiona od trzypunkta działały (do tej obudowy jest zamocowana wajha od podnoszenia/opuszczania ramion 3punkta, a w środku w mechanizm kontroli... Niby proste, ale zobaczymy

ok, naprawione
koniec końców alu obudowa, śruba i rurka z oczkiem trafiły do tokarza. Nowa śruba zrobiona, z 0,5mm większą średnicą, otwór w obudowie przygotowany pod nową śrubę, oczko w rurce rozwiercone pod nową śrubę. wszystko poskładane z nowymi origami, jak na razie wygląda że wszystko jest ok, nie cieknie, ciągnik jeździ, ładowacz przedni działa, tył podnosi jak trzeba nie odpowietrzałem, tylko ciągnik pochodził jakieś 15min bez obciążenia. dzięki wszystkim za rady i dobre słowo, szczególnie Krzyśkowi (k_sit) za cierpliwość na telefonie linki do kilku fotek pod spodem
https://photos.app.goo.gl/8VdUQFPhrBxPE9CL8
https://photos.app.goo.gl/D2uuqM5EDxtCEQRe8
https://photos.app.goo.gl/PYVKAJnhLDzu1vJT6

w razie pytań służę pomocą,
pozdrawiam
Krzysiek

Z tym odpowietrzeniem to tak jak mówiłem samoczynnie przepchnie w odpowiedniej konfiguracji . Fajnie że ci się udało . Jak testy po złożeniu ?

No i pięknie. Będzie Pan zadowolony

Daj znać co ślusarz powiedział odnośnie helicoil - jestem ciekaw czy miał coś przeciw tej metodzie.

To może ja zdam relację z wymiany łożyska oporowego i tarczy sprzęgła w Saturnie?

k_sit, testy w trakcie. dzisiaj go przegoniłem u mnie po górkach i jak na razie, odpukać, nic z ruszanych miejsc nie cieknie jedno czego nie jestem pewny to czy ramiona od trzypunkta schodzą tak nisko jak wcześniej. ale pewności nie mam, mówię tu o jakichś 5 cm. u mnie nigdzie oprócz garażu nie mam równo, wszędzie na podwórku górki i dołki (ze względu na remont chaty i ogólnie) ale wydaje mi się że wcześniej skrzynia podpięta z tyłu po opuszczeniu zupełnie opierała się na ziemi, a teraz wisi, właśnie jakieś 5cm nad ziemią... jeszcze to zbadam.

TooSlow, tokarz starej daty, nic się na temat helicoil nie wypowiedział, być może nie zna technologii... ale cała robota kosztowała mnie tyle co flaszka + kilka oringów

teraz pójdę za ciosem i ogarnę dwa inne wycieki. jeden zauważyłem ze dwa tyg temu, wymieniane były miedziane podkładki i oringi na wszystkich czterech wyjściach z pompy paliwa, i właśnie na pompie jest jeden z dwóch zaworów odpowietrzających, i ten na pompie właśnie kapie troszkę. zamiennik już mam. drugi wyciekiek też zauważyłem niedawno, z pompy oleju (chyba) wychodzi rurka do rozdzielacza (tego środkowego (hydraulic block). rurka przykręcona jest od spodu, nie ma oczka tak jak i nr rurki, tylko jest przykręcona trzema chyba 10tkami. tam jest oring i mam nadzieje że to puszcza, chyba że lut między rurka a "ślepym" oczkiem puścił. ale to nie beli ruszane więc może tylko oring.
to wszystko jednak na osobny temat będzie

pozdrawiam wszystkich