Mały Traktor

Mogą być takie przyczyny

Testowałeś podnośnik w polu?

Podnośnik działa, jeden i drugi. Pompa zadziałała tak dobrze że pogiąłem ładowacz gdy chciałem szybko (bo mnie noc zastała) usypać wał z zaoranej ziemi. Trzeba będzie coś pomyśleć o nowej.
BTW jaka jest normalna temperatura oleju hydraulicznego gdy się nie pracuje hydrauliką (tyle co podnieść/opuścić pług do orki)? Bo mnie rurka srogo grzeje (powyżej 70°C na pewno). Oleju w układzie jest od cholery, więc to trochę dziwne. Nie mam porównania bo wcześniej wszystko w gumie było.

Troche dziwne że to się grzeje do tej temp. Może to przez to ze jest nowa pompa i szybszy obieg . Jest tam zawór regulacji,który utrzymuje to ciśnienie w granicach 10-30 bar. Jak on się przeciska przez mały otwór. Tak mi się zdaje iż to ta przyczyna . Pokaż foty co się pogięło, będzie to przestroga do innych co zwrócić w kupnie ładowaczy.

No właśnie też się dziwię tej temperaturze. Ten zawór trzymający ciśnienie w układzie da się regulować?
Fotki zrobię jak trochę obeschnie.

Niema tam regulacji jedynie wymiana sprężyny i zmiana otworu .

Na moje to temperatura oleju bedzie zblizona do temperatury silnika. Bo niestety niema gdzie się schłodzić do temperatury znacznie mniejszej od silnika.

Jesteś pewny ? Olej sobie przepływa przez pompę i tam się może nagrzać, ale jest go ~17L i ląduje w wielkim bloku żeliwa z przekładniami. Wydaje mi się że powinien się schładzać (muszę następnym razem podprowadzić termometr do mięs i sprawdzić olej w skrzyni, bo może one jest gorący tylko na powrocie z rozdzielacza bo go podgrzała pompa przy "sprężaniu"?). Pytam o tą temperaturę bo nie dość że poprzednio miałem gumy, to jeszcze nie było spływu z rozdzielacza -a to na spływie wyczułem że mnie grzeje, więc nie wiem jak to wyglądało przed wymianą pompy.
Może też się grzało, ale że olej leciał przez cały ciągnik to się lepiej schładzał?

zmierzyć temperaturę musiał byś na zasilaniu i na powrocie jeżeli jest różnica to ok. Tylko trzeba mieć na uwadze że pomimo hydrauliki to i tak praca skrzyni będzie wydzielac temperaturę a przy pracy ruchu to będzie odczuwalna temperatura

Temat dawno już jest zimnym kotletem Ale jako że zwirek, poruszał temat który mnie mocno interesuje, pozwolę sobie go odgrzać.

W jaki sposób wpiąć dodatkową hydraulikę w tym modelu? Jutro zrobię dokładne zdjęcia, ale generalnie od pompy do tylnego mostu idzie dość sporej średnicy przewód stalowy, który w pewnym momencie przechodzi na krótki przewód gumowy.

Znak ktoś może jakiegoś speca od hydrauliki z okolic Gdańska ? Znalazłem paru, ale nigdy nie działali z naszymi traktorkami a nie uśmiecha mi się robić za królika doświadczalnego