Mały Traktor

C.D. zabawy z przeróbki na trójpunktowy.

Konstrukcja po testach, wspawane bolce- pozostaje zrobienie trzeciego punktu.

Sam myślałem o promocyjnym zakupie dwupunktowej glebki i przeróbce na trójpunktowy. Ostatecznie kupiłem trójpunktową do F17D. Teraz widzę różnicę, bo moja jest idealnie wyważona - punkty mocowania znajdują się nad wałem. W przeróbce musiała by wisieć za zaczepami, taj jak jest u Ciebie, co utrudnia regulację zaczepu górnego.

Mocowanie śruby rzymskiej będzie w jednej linii z dolnymi, wiec nie wiem co ma utrudniać. Projekt na zdjeciach jeszcze nie skończony
P.S. ta glebka jest z F17D tylko na 2 punkcie.

Gotowa glebka zalać nowym olejem i testy.

kawał dobrej roboty

Kolejna ciekawa realizacja. Podejście o tematu godne naśladowania. Szczególnie że, dotyczy dość popularnego tematu. Dostępność małych dwu punktowych glebogryzarek jest tak duża że cenowo stanowią 1/2 wartości tych nieco większych 3 punktowych. Zatem gra jest watra świeczki Myślę że będzie to dobry materiał na osobny wpis w dziale GLEBOGRYZARKI. O ile kolega będzie chciał sie z nami podzielić dokładniejszymi informacjami o np wymiarach itd.

Można powiedzieć że już w wersji finalnej:

dla zainteresowanych przeróbką wymiary kilku elementów:

mocowanie główne blacha gr.10mm

wzmocnienie boczne blacha gr.6mm

Blachy trzeciego punktu gr.8mm
rozstaw dolnego mocowania 500mm (ramiona są równoległe do siebie jest ok ), odległość od osi dolnych punktów do osi górnej blachy 400mm. Bolce dolne fi 25 toczone na 22.

Rysunkami technicznymi to mnie rozwaliłeś - to się nazywa fachowiec

Fajne plakaty

Na prośbę kolegi Przemekszachy podzielę się tym, jak wykonałem przeróbkę z prądnicy na alternator. Jako, że alternator posiada już wbudowane układ prostowniczy i regulator napięcia większej mocy niż zastosowany w oryginale, możemy pozbyć się tych oryginalnych z układu elektrycznego ciągnika - ja zrobiłem tak przy okazji przeglądu instalacji elektrycznej. Potrzebować będziemy natomiast "+", który to musimy podać na zacisk odpowiedzialny za wzbudzenie alternatora - ja zrealizowałem to zgodnie z poniższym schematem.

Aby zabezpieczyć się i nie uszkodzić stacyjki przez bezpośrednie wpięcie, zastosowałem zwykły przekaźnik samochodowy 40A,
do sterowania którego potrzebujemy +12V, które spokojnie możemy już pobierać przez stacyjkę. Do styku nr 30 podłączony został
+ z akumulatora przez bezpiecznik 20A. Styk nr 87 jest to styk zwierny, na którym mamy napięcie po zasileniu cewki przekaźnika - łączymy go z alternatorem do konektora wzbudzenia. Ostatnią czynnością jest wykonanie połączenia alternatora z akumulatorem. Połączenie to musi być wykonane z odpowiedniej grubości kabla - ja zastosowałem 25mm2.