Mały Traktor

Aha zapomniałem jeszcze że traktorek ma jak gdyby pomocnicza ramę z przodu która była peknięta i wygięta ,musiałem to naciagac i wzmacniac,i regenerowałem również kompletnie wałek przedni.....

AdrianGutbrod pisze:Aha i jeszcze ćoś wsadziłem juz w niego ponad 4 tyś ,ale nie poddam sie tak jak kolega pisze,zrobie w końcu wszystko i bede sie nim cieszyć , nie wolno się poddawac,oczywiscie wiem że w sensie kosztów się to nie opłaca ale trudno,wyzwanie

Tu nie chodzi o to, żebyś się poddał. Czasami, w każdej dziedzinie życia, po prostu rezygnuje się - gdy potencjalne zyski nie rekompensują strat.

Na przykładzie Twojej maszyny - 4 tysiące nie Twoje, a co z poświęconym czasem? Liczyłeś ile godzin poświęciłeś na naprawę? Czas to jedyne co mamy, że na pseudofilozofię sobie pozwolę

Ten traktor mam typowo hobbistycznie ,mogę wykosić nim trawę choć nie koniecznie bo do tych celów posiadam iseki sgr 19,ale w zimę na pewno się przyda do odśnieżania ,wsadziłem już w niego tyle swojego czasu i pracy że po prostu nie poddam się ,to tylko maszyna w końcu dam mu rady

A odnosnie czasu to w maju przyszłego roku mi się kończy w związku z moim weselem,ale może dam rade przed ty terminem

Staaary.. Nie żeń się, nie bądź głupi 4 tysiaki z Gutbroda to pikuś przy Twoich przyszłych wydatkach

Jak dam rady z gutbrodem to tym bardziej z żonką

Jak dobrze wychowasz to będziesz miał pociechę . I tak to wygląda po latach.

Ale jednak potwierdza się reguła że Żona to tylko balast Taki żarcik zainspirowany zdjęciem.

Luzak pisze:Ale jednak potwierdza się reguła że Żona to tylko balast Taki żarcik zainspirowany zdjęciem.

Dobre

Witam

Przepraszam, że po latach wracam do tematu. Ma Pan jeszcze ten sprzęt?