Mały Traktor

A czy przypadkiem do przyczepy powyżej 750kg DMC nie potrzeba B+E ?

Nie trzeba jeśli łączna DMC holownika i przyczepy to <= 3500kg. Z kolei jeśli DMC pojazdu wynosi 3250kg to na ciągnięcie przyczepy o DMC 500kg potrzebne są już lejce B+E.

Temat co i czym można holować jest mocno "przebadany" na forach i portalach miłośników przyczep kempingowych oraz koni ( np: http://www.stajniatrot.pl/texts/mondre/bukman.html ). W skrócie poniżej 3500 kg kategoria B, poniżej 4250 kg kategoria B, plus zdany egzamin ( taki sam jak na B+E ) z wpisem w prawie jazdy, powyżej 4250 kategoria B+E.

Kolego małorolny, Vectra B ma DMC ok 1900 kg ( nie wiem jaką wersie masz ) w dowodzie masz przyczepę 1200 kg z hamulcem. 1900 + 1200 =3100 kg. Możesz bez łaski jechać na samym B. Do tego trzeba sobie przeliczy przelicznik ( dla przyczepy z hamulcem najazdowym ) 1,33. Czyli 1200 * 1,33 = 1596 Tz. przy przy maksymalnie załadowanej przyczepie Twoje auto nie może ważyć realnie miej niż 1596, ale to jest 100 kg od masy własnej, kierowca + paliwo i kilka szpargałów w aucie i już na pewno przekraczasz tą wartość.

Jest jeszcze jednej haczyk w tych hakach i przyczepach, samochód terenowy może ciągnąc przyczepę której DMC stanowi 150 % DMC holownika, niby fajnie ale... Dotyczy to przyczep które mają hamulec uruchamiany z miejsca kierowcy. W USA jest to popularne rozwiązanie u nas nie widziałem.

Koledzy, jak zachowałby się taki podnośnik http://www.garwolin24.com/ogloszenie-sp ... ka,68.html po zapięciu do traktorka o masie 800 kg ( z obciążnikami ) ?

Kolego Zbyszku czy podzieliłbyś się wiedzą o Osie

Przepraszam. Wciągnęła mnie robota na ścianie (w której przydatna była Kubotka z ładowaczem i widłami).
Nie miałem kiedy pobiec za stodółkę celem odświeżenia sobie wyglądu Osy.
W każdym razie - jak pisałem - już się przymierzałem do zawieszenia jej do Kuboty B7001. Jednak zrezygnowałem, bo to diablo ciężkie ustrojstwo jest. Chociażby listwę trzeba byłoby skrócić. Prędzej pokusiłbym się o zrobienie od podstaw listwówki z wykorzystaniem konnej Kż1001 i ewentualnie elementów Osy. A i tak wtedy wolałbym mieć ją zawieszaną pomiędzy osiami i wtedy chyba napęd silnikiem hydraulicznym z pompy zakładanej na WOM.
Co do drugiego pytania, to o OIDP możliwy w Osie jest napęd kosy ustawionej na sztorc - oś obrotu kosy jest tożsama z osią korbowodu targańca. Ale - jak już pisałem - nie miałem kiedy iść i pomacać żeby się upewnić...

Dziękuję Zbyszku za porcie informacji.
Z tego co wyszperałem w internetach, to Osa 2 warzy trochę ponad 200 kg, z tym że odsuwa środek ciężkości mocno na bok ( a ustawiona na sztorc do góry ) wiec traktorek powinien ją dźwignąć bez bólu, ale stabilność będzie kiepska i tak jak mówisz najlepiej miedzy osie i skrócić. Ale tutaj w moim przypadku jest kwestia funkcji celu. Czyli Osa miała by tylko ścinać żywopłoty, do trawy i tak chce bijakową. Dla mnie jak najlepiej żeby była jak najdłuższa bo im dłuższa tym wyżej sięgnie i tym mniej potem poprawiania manualnie. Poza tym ze względu na ograniczoną funkcji nie za bardzo opłaca mi się inwestować w temat za dużo a tu i pompę by trzeba zakupić i silnik hydrauliczny i trochę pospawać ( a moje spawanie to takie bardziej smarkanie na metal, na słupki ogrodzeniowe czy furtkę wystarczy ale jak miało by być porządnie to bym musiał komuś zlecić). Dlatego zapytam tak, jak Ci się wydaje czy gdyby dołożyć jakieś najprostsze kółka podporowe ( np http://olx.pl/oferta/kolo-podporowe-do- ... 3KnuW.html ) i postawić na sztorc czy Kubuś by dał rade, oczywiście z niewielką prędkościom ?

Z tymi kołami dobrze kombinujesz Przybył , ale rozważ samą kosiarke konną na gumowych kołach. Obciążenie dla traktora minimalne, stabilność i duże pole manewru z samą kosą.

W kosiarce konnej nie da się postawić wprost kosy na sztorc.
Co do kółek podporowych, to nie wiem, czy jest sens montować jeżeli kosa ma być na sztorc a cała kosiarka na zawiesiu. Khmm... Trzebaby pomyśleć... W sensie = przeanalizować. :)

To może połączyć ose z kołami . To zapewniło by stabilność, pion kosy i brak przeciążenia traktorka. Faktycznie trzeba przemyśleć wszystkie za i przeciw. Q podnośnik można używać do radykalnych zmian kierunku jazdy , chyba że zastosować koła skrętne , ale będą awaryjne według mnie.

Koledzy wydaje mi się że konna mimo swoich zalet, ma jeszcze jedną zasadniczą wadę, jest krótka, czyli postawiona na sztorc ( po przystosowaniu ) sięgnie nisko i trzeba będzie po niej jeszcze poprawić rencami. Natomiast nasunęło mi się inne dla niej zastosowanie można użyć samego kosiska ( małe i lekkie ) dołożyć silnik hydrauliczny a całość zamontować na wyciągnięcie z dwoma siłownikami i mamy wypaśny sekator do żywopłotów ( coś takiego widziałem na stronie agrparner http://www.agropartner.pl/produkty-23-n ... plotu.html ). Niestety popełnienie takiego wynalazku znacząco przekracza moje obecne umiejętności
Co do kół i tak wydają mi się dobrym pomysłem, generalnie żywopłoty tworzą raczej długie proste linie wiec możliwość skrętu z pracująca maszyną jest potrzebna jedynie w ograniczonym zakresie.

Pytanie do Moderatora. Czy dało by się przenieść posty o kosiarkach listwowych z mojego powitania do dedykowanego tematu? W powitaniu chciałbym się ograniczyć do relacji z poszukiwań i zakupu zabaweczki.

Natrafiłem na ciekawy traktorek z mojej okolicy.

http://olx.pl/oferta/yanmar-fh16d-stan- ... 22e64a7e2f

Czy warto się nim interesować ? Swoją drogą ciekawy patent na zmianę prześwitu na zwolnicach, czy wszystkie 16D tak mają ?