Mały Traktor

RobFra pisze:Robson dolewki depresanta mają sens do zimowego paliwa.
Letni ON może zmieniać się w kaszę lub parafinę w przedziale -5 do -12 st C zależnie od jakości paliwa i dystrybutora (koncernu).
Mój traktorek zalany ON letnim z kieliszkiem depresantu (niby do -40 st C) i literatką benzyny (łapie wodę i pomaga zapalić). Przy-10 st C w baku lekki kożuszek, ale nie zapalałem.[...]
Na zimę dolewam do ON kieliszek depresanta i trochę benzyny do wiązania wody. Można też denaturat, ale benzynę mam do kosy spalinowej więc pani w sklepie nie musi się uśmiechać jak kupuję denaturat :lol:

Benzyna NIE wiąże wody. Tylko alkohol. Ja tam nie mam problemu z kupowaniem denaturatu w gieesie - a nawet wolę tam bo mam pewność, że jest to prawdziwy alkohol etylowy denaturowany a nie jakiś denaturaL izopropylowy czy inna chemia zastępcza. No i cena przystępniejsza aniżeli w dowolnym kibelmarkecie. ;)
Raz jeszcze: benzyna NIE WIĄŻE wody.

Benzyna nie ma wiązać wody tylko rozpuszczać "kłaki" parafinowe, oj kilka razy ratowałem się w trasie dolewką benzyny kiedy zaczynało przytykać filtr paliwowy, lałem ok 10-15% pojemności zbiornika benzyny, ON do pełna i zawsze "puszczało" ,mowa oczywiście o samochodach nie traktorku,choć tutaj można zadziałać podobnie.

Też w okresie zimowym dolewam benzyny tylko trochę inne propozycje 5 - 10% w dawniejszych czasach jeszcze nafty do dawałem 5 litrów na zbiornik ale teraz trudno ją dostać na stacjach.

Jeżeli dawka "profilaktyczna" to masz rację, ja mówiłem o "ratunkowej" .

Ja miałem taką przygodę w zeszłym roku na początku zimy - zamarzła zimowa ropa od tamtej pory profilaktycznie zawsze od przymrozków leję skydda. Słyszałem też od brata który jeździ na rosję że jak zamarzała mu ropa za moskwą - lał do baku płyn hamulcowy - choć ja bym do traktorka nie lał.

A co myślicie czy takie dolewki nie zaszkodzą silnikowi w samochodzie na pompowtryskach.
Osobiście mam do pomocy Fiata Ducato 2003r. 2.0 JTD na pompowtryskach i się zastanawiam czy np. dolewanie denaturatu lub benzy nie zaszkodzi takiemu silnikowi ?

Łogrodnik pisze:A co myślicie czy takie dolewki nie zaszkodzą silnikowi w samochodzie na pompowtryskach.
Osobiście mam do pomocy Fiata Ducato 2003r. 2.0 JTD na pompowtryskach i się zastanawiam czy np. dolewanie denaturatu lub benzy nie zaszkodzi takiemu silnikowi ?

Jakiego Fiata na pompowtryskach? Były takie? Chodzi Ci chyba o Common Rail? Żadnych benzyn ani denaturatów. Nie te czasy. Każdego roku przy pierwszych mrozach stoi mi kolejka z zamarzniętym dieslem, lub kałużą oleju pod silnikiem. Przy dieslu zdarza się czyszczenie zbiorników właśnie w przypadkach używania dykty i innych "cudownych "dodatków /a o płynie hamulcowym to nawet nie myślę bo to w ogóle inna warstwa/. Szkoda że zdjęć nie robiłem tych glutów i warstw na jakie spuszczane paliwo się dzieliło. Trzeba brać pod uwagę zawartość bio-dodatków, które..... no cóż sami macie obraz co robią z dieslem. Używajcie markowych uszlachetniaczy do paliwa, które są w tym celu produkowane i będzie najlepiej i najbezpieczniej.

Jak lekarstwo, na parafinę i wodę w paliwie pomoże, A na trwałość pozostałych elementów silnika, szczególnie wtrysków, zaszkodzi. C,est la vie . Działa jak Viagra

Toku masz racje mam Common Rail sam nie wiem czym jeżdżę :
Eeh zostało tankować arcitca i parkować w garażu.

Benzyna wtrysków nie uszkodzi, oczywiście w rozsądnych proporcjach, o wiele bardziej zaszkodzi denaturat lub inne inhibitory które pozwalają zaciągnąć wodę do układu wtryskowego, woda ma się wytrącić w filtrze paliwa i razem z nim ma być wywalona, dodatki do paliwa mają zapobiec wytrącaniu parafiny, ktora potem blokuje filtr, sama nie jest szkodliwa.A biododatki to samo zło, dobre do smażenia frytek a nie do silnika, no chyba że andrychowski "S XXX" .