Samuraj był fajny, ale widząc go podejrzewam że Toyota za kilka miesięcy będzie prawdziwym samochodem terenowym na rajd Paryż -Dakar
Jesteś szczęśliwym człowiekiem że możesz spędzać tak dużo czasu w garażu przy czymś co cię rajcuje i jest prawdziwym hobby, ja niestety tylko mam weekendy i ciągle za mało czasu żeby zająć się wtedy tylko tym co mnie uspokaja i bawi.
Wracając do pługa to tak właściwie dopiero na Forum dowiedziałem się jak naprawdę to działa i z czym to się je... Nigdy wcześniej nie miałem traktora, ani nic co by go przypominało a informacje przy zakupie skończyły się jak skończyły. Przy dostawie też nie bardzo miałem z kim pogadać bo kierowca mało kumaty z tej dziedziny, a taka niby instrukcja to "pożal się boże"
Byłbym zapomniał sprzedać "NAJNOWSZEGO NIUSA"
Trochę już wkurzony i podbuntowany przez Fisha wczoraj napisałem do firmy "Bo....s" i efekt piorunujący - mail z samego rana po przyjściu do pracy.
---W dniu dzisiejszym wysłaliśmy do pana rozdzielacz jednosekcyjny do szufli---
Z wyrazami szacunku ble,ble
Po tym "gromie z jasnego nieba" telefon od szefa firmy, było miło ...i na koniec rozmowy mały zgrzyt
" ale to koniec z darmowymi wysyłkami"
Mam wrażenie że szef nie wie co robią, obiecują i wyprawiają jego pracownicy - istny cyrk.
To wszystko daje dużo do myślenia!!!
Pozdrawiam