Co dzisiaj robiłem... :)

Tu : jaki traktorek wybrać ?
Regulamin forum
Sposoby upraw, czyli np jak przygotować ziemie do uprawy, jak opryskiwać, jak nawozić... Ogólnie o pracy na naszych areałach. Oraz dyskusja - jaki mój pierwszy traktorek?
Awatar użytkownika
plastek334
Posty: 373
Rejestracja: 03 lis 2013, 22:27

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: plastek334 » 03 gru 2015, 21:46

Chyba będzie bardzo duży ten grill coś ciekawego się szykuje :D

Awatar użytkownika
emek650
Posty: 779
Rejestracja: 27 paź 2014, 10:56
Lokalizacja: Małopolska,Beskidy

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: emek650 » 03 gru 2015, 21:53

na fundamenty poszło 6 kubików
:shock: :shock:
Ale to będzie inny grill.
Krematorium??? :D :D :D

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 486
Rejestracja: 21 lis 2014, 17:52
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: jarekstryszawa » 03 gru 2015, 21:54

O ja cię kręcę- fundament jak pod Nową Hutę...
jeżeli wiesz dokąd idziesz nie musisz się spieszyć https://www.facebook.com/jarekstryszawa

Awatar użytkownika
rudi1967
Posty: 56
Rejestracja: 15 paź 2015, 08:34
Lokalizacja: legnica

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: rudi1967 » 03 gru 2015, 21:54

No chyba ciekawego bo sam jestem ciekaw jak mi to wyjdzie. Bedzie to grill przy wielkim kominie w ktorym bedzie palenisko , a sam grill bedzie maly. ;) Bo znajac zycie zawsze przy grilu sie siedzi i jak wygasnie to kazdy ucieka do domu bo zimno. A ja mam zamiar siedziec do nocy :lol: :lol: :lol: . Fundamenty w rogu wieksze mam niz w domku. Palenisko ma byc ok 2 m na 2 . Jak grilowac to grilowac. :D

Awatar użytkownika
rudi1967
Posty: 56
Rejestracja: 15 paź 2015, 08:34
Lokalizacja: legnica

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: rudi1967 » 03 gru 2015, 22:02

Pompa musiala byc. 2 kubiki to bym sam w betoniarce umieszal :D :D :D
Załączniki
SAM_9684.jpg
SAM_9684.jpg (63.94 KiB) Przejrzano 10677 razy
SAM_9685.jpg
SAM_9685.jpg (60.6 KiB) Przejrzano 10677 razy

Awatar użytkownika
emek650
Posty: 779
Rejestracja: 27 paź 2014, 10:56
Lokalizacja: Małopolska,Beskidy

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: emek650 » 05 gru 2015, 19:12

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pogoda wiosenna to trochę porządkowałem........

Awatar użytkownika
amigorm1976
Posty: 398
Rejestracja: 26 gru 2013, 20:02
Lokalizacja: Mazowszany / pow. Radomski
Kontakt:

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: amigorm1976 » 05 gru 2015, 22:48

Piękny Rębak. Co to za domek pod sosną ? ;-)

jfry
Posty: 135
Rejestracja: 04 paź 2014, 21:20

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: jfry » 05 gru 2015, 23:42

Pod świerkiem raczej. Jurek

toku74
Posty: 569
Rejestracja: 08 kwie 2013, 23:29
Lokalizacja: pomorskie

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: toku74 » 06 gru 2015, 10:32

Fajny rębak. Nie zasłaniasz tego koła napędowego? Trochę strach. Jeszcze jedno pytanie odnośnie transportu. W moich przemyśleniach lepiej jest ciągnąć rębak za przyczepką. W razie co odczepić, zostawić, a z przyczepką jechać odwieźć urobek. Czy Twoje rozwiązanie jest lepsze? Szukam informacji od praktyków, bo ja tak sobie tylko myślę o tej kolejności. Jaki silnik masz założony -ile KM? Jakie przełożenie? Jak szybko ciacha? Jak uda mi się nagrać to pokażę swój, ale kumpla nie było i nie miał kto filmować. Może jutro "z jednej ręki" coś nakręcę.

Awatar użytkownika
emek650
Posty: 779
Rejestracja: 27 paź 2014, 10:56
Lokalizacja: Małopolska,Beskidy

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: emek650 » 06 gru 2015, 19:12

Pod świerkiem to ul w formie "góralskiej" chatki.
Rębak ogólnie się sprawdza, choć estetycznie dzieli go przepaść od Twojego, napędzany jest chińskim silnikiem "niby 6,5 KM" ,ogólnie daje radę,
chodzi o to żeby pociachać gałęzie których nie ma sensu ciąć piłą, w moich warunkach odcinam piłą do gr. ok 5 cm, reszta bez dodatkowych zabiegów do rębaka, chodziło mi o to żeby z cieńszymi gałęziami się nie p...... , znaczy nie obcinać itp,itd. Wielkość(przepustowość) rębaka uzależniona była od kół zębatych jakie udało mi się zdobyć, dopadłem kpl. ze skrzyni biegów z "dzika", duże mają po ok.16cm więc grubość ciętych gałęzi to 5-6 cm, przy grubszych noże "nacierają" zbyt płasko co daje duży opór.Co do sposobu ciągania rębaka pewnie masz rację, mam dwie przyczepy, na zdj. to lekka i tak spinana(są miejsca gdzie mam mało miejsca na wjechanie zestawem, więc odczepiam przyczepkę i wjeżdżam rębakiem żeby nie wynośić rosochatych gałęzi tylko zrębki w pojemniku lub w workach), druga cięższa ma zaczep z tyłu i tak to ciągnę. Osłony jeszcze nie ma na całości :oops: :oops: :oops: , noooo, boooooo jeszcze ciągle są plany modyfikacji, myślałem aby całość obrócić o 90st. tak jak w Twoim, i dołożyć taśmociąg na przyczepę,(puki co za słaby silnik)ew.całość podnieść wyżej żeby można założyć większy worek.Jak będzie troszkę czasu to będę kombinował. Przełożenie zmieniałem na większe po pierwszych próbach, teraz duże koło pasowe ma ok 40cm, małe ok 5cm. Filmik z pracy jest na forum.https://www.youtube.com/watch?v=q8vy3gy ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=tX4q3y3 ... e=youtu.be

ODPOWIEDZ