LukaszMC

Regulamin forum
Nowi forumowicze - proszę przywitać sie w Powitalni - zakładając nowy temat. W tytule proszę wpisać swój nick i model traktorka który posiadacie. Jesli nie masz jeszcze swojej maszyny - nic nie pisz, zostaw puste pole.

W tresci powitalnego posta napisz kilka słów o sobie, jaki masz traktorek, jakie maszyny (fotki mile widziane) do czego , do jakich zajęć , jakiej produkcji ich używasz. Podaj województwo w którym mieszkasz.

Jesli myślisz dopiero o zakupie ,napisz z jakim sprzetem miałeś wczesniej do czynienia.
LukaszMC
Posty: 16
Rejestracja: 26 paź 2015, 00:30

Re: LukaszMC

Post autor: LukaszMC » 01 lis 2015, 15:13

geofan pisze:To i ja wtrącę swoje trzy grosze. Od 2 miesięcy użytkuję Yanka F215D (21KM) na 3 ha pochyłego terenu 260-290 m). Wyjeździłem już ponad 30 h. Nie mam doświadczenia w traktorkach i powiem, że jazda traktorkiem wzdłuż stoku mnie przeraża :).
Dzięki za info, ze mną dokładnie tak samo - zero doświadczenia i jeszcze wzdłuż stoku nie jeździłem, ale potwierdziłeś to czego się obawiam.
"...Od 20 lat nieużytkowane rolniczo zarosła samosiejkami (z lasu)..." Piszesz o pracy w weekendy ale przy takim "zapuszczeniu" 8 ha to zajmie Ci to kilka lat o ile nie zacznie od nowa zarastać z drugiego końca. :) Mówię to z własnego doświadczenie pracy po pracy czy w soboty na gospodarstwie nie uprawianym od 10-15 lat.
:) daję sobie 3 lata na ogarnięcie
Rębak fajna sprawa tylko ... Sama praca rębaka to przyjemność i idzie szybko, szczególnie jak możesz bezpośrednio podpiąć worki ale żeby to miało sens to przygotowanie gałęzi zajmuje duuużo czasu.
też wyczytałem że często szkoda czasu - tym bardziej że chciałem kupić na allegro taki rębak który niby jest do 10cm, ale tutaj przeczytałem że to raczej pobożne życzenie. Na własny użytek mam kominek i zrębków nie potrzebuję, a sprzedaż zrębków po odjęciu czasu, paliwa, i zużycia sprzętu to raczej nie ma sensu.
Co do kosiarki to wycinać wszystko przy samej ziemi i potem każda kosiarka przejdzie. Przy 8 ha chyba sprawdzi Ci się taka rotacyjna na kółkach, popularnie nazywana pająkiem. Dzięki ruchomemu zawiesiowi dostosowuje się do nierówności terenu. Mówię o teorii bo nie miałem jeszcze okazji przetestować swojej :).
Na koniec, niezależnie od Twojego wyboru praca traktorkiem to świetna frajda ... przynajmniej dla mnie.
też mam wrażenie że to frajda :)

pzdr,
Łukasz

Awatar użytkownika
kwiejce
Posty: 51
Rejestracja: 26 lut 2015, 12:16
Kontakt:

Re: LukaszMC

Post autor: kwiejce » 02 lis 2015, 08:19

Nie wiem który napęd jest bardziej stabilny na zboczach bo mam doświadczenia tylko z gąsienicami.
Mój na pewno do demonów prędkości nie należy (muszę ją kiedyś zmierzyć).
Jeżeli chodzi o wskaźnik pochylenia to mój mnie ostatnio zdziwił.
Kosiłem pierwszy raz moje podmokłe łąki.
Po fakcie okazało się, że jechałem prawie równolegle do starego rowu, którego oczywiście nie było widać.
Jak możecie się domyśleć wpadłem jedną stroną do niego.
Żeby się wydostać wyciągarka była bardzo pomocna, a i tak wydostając się z niego zgubiłem gąsienice.
Ale będąc w rowie ciągniczek sygnalizował kontrolką niebezpieczny przechył.
Czy wszystkie japończyki to mają ?
IMG_20150919_155131_1.jpg
IMG_20150919_155131_1.jpg (81.26 KiB) Przejrzano 3418 razy
IMG_20150919_155152_2.jpg
IMG_20150919_155152_2.jpg (86.17 KiB) Przejrzano 3418 razy

ODPOWIEDZ