Orientowałem się co do kosztów skoczenia kosiarką bijakową 1-2 zł/m2 jest to wartość zbliżająca się do ceny zakupu kosiarki bijakowej z własnym napędem. Tak naprawdę nie jestem zainteresowany taką usługą (sprawdzałem tylko z ciekawości), bo nie po to kupiłem działkę, żeby mieć tylko, żeby się cieszyć z procesu zagospodarowywania. W tym przypadku bardziej wolę gonić króliczka niż go złapać
Z jednej strony żaden czas mnie nie goni, ale z drugiej strony to nie ma być ostra harówa tylko frajda, dlatego szukam ułatwień, nowych wyzwań, radości z nowych zabawek, etc...
Tę samą robotę można wykonać różnymi sposobami, nawet naprawdę prostymi czyli podkaszarka, taczka i szpadel albo jeszcze prościej kupując usługę. Ale wybieram inną opcję, liczę na frajdę i trochę endorfin, bo zbyt dużo czasu spędzam przy komputerze i w samochodzie.
Co do kosiarki bijakowej to faktycznie myślę, że trochę zniwelowałaby teren w rozumieniu likwidacji zarośniętych kretowisk, kęp po wyciętych krzaczorach a myślę, że nawet pozostałości małych drzewach (3-4 cm).