Demontaż piasty
Re: Demontaż piasty
Za piastę wezmę się po świętach.
- yanmarf17d
- Posty: 939
- Rejestracja: 03 mar 2017, 21:31
- Lokalizacja: podkarpackie/Bratkówka
Re: Demontaż piasty
Weź się kolego za robotę i zdaj relację .Takie gdybanie nic nie wnosi pouczającego do tego forum 
Zdzisław - YanmarF17D +kosiarka sadown 120 + miniładowacz+ paleciak + wiertnica +pług jednoskibowy+pług do śniegu+przyczepka +glebogryzarka RSA 130M+kultywator+pielnik+inne
www.youtube.com/channel/UCQPErmTFOB6a_AF-9XMFlcw
www.facebook.com/yanmarmania/
www.youtube.com/channel/UCQPErmTFOB6a_AF-9XMFlcw
www.facebook.com/yanmarmania/
Re: Demontaż piasty
https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/936b44dc96c043b0
"Dzięki" temu, że jestem na kwarantannie znalazłem czas na rzeczy ważne, tym bardziej, że wiosna na karku!
"Dzięki" temu, że jestem na kwarantannie znalazłem czas na rzeczy ważne, tym bardziej, że wiosna na karku!
Re: Demontaż piasty
Myślę, że zrobiłem co mogłem na swoje możliwości.https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/ac0a76eef64f1238
Wszystko za mało! Za słabe grzanie ok. 2 godz. i ściągacz 5 t. Mało! Na ściągaczu śruby ramion wygięte. Na kilka dni przed akcją kilkukrotnie spryskiwane odrdzewiaczem Wurth i nawet nie drgnęło! Masakra jednak trzeba będzie udać się do specjalisty.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/13f6cadbbe87c0cf
Wszystko za mało! Za słabe grzanie ok. 2 godz. i ściągacz 5 t. Mało! Na ściągaczu śruby ramion wygięte. Na kilka dni przed akcją kilkukrotnie spryskiwane odrdzewiaczem Wurth i nawet nie drgnęło! Masakra jednak trzeba będzie udać się do specjalisty.
