Witaj Markes sbroboje odp. Na twe pytania rozrzutnik prod. Radzieckiej bo taki posiada szwagier powiem ze miał co robić,pług tesz jego ale z nim nie miał problemu jak po za tym na zdjeciu go widac gdy przejezdza sadzorka do drzewek o którą tak pytasz ja jestem z pod Radomia a tu okreg grojecki i takie sadzarki to prosta technologia i dostepna na naszym rynku która bardzo skraca czas sadzenia u mnie wsadzilismy 520szt. w praktycznie 1 dzieň,recznie to by sie zeeeeeeszło,na jesieň mam zamówione jeszcze tyś wiśni tak ze z nastepną wiosna reszta razem ok 1.4h-ra co do oprysków to widać mojego tate jak pryska ma doświatczenie ,moja uprawa to raczej hobby bo taki areał to dla amatorów w tej czesci Polski ,a sad wisniowy zaczy przyniesie dochody minie ok 3,4 lata wienc do tego czasu pozwoli mi na odłoznie zapasu keszu gdysz na codzieň pracuje obecnie Wielkiej Brytani dlatego dopiero nabieram wiedzy z netu i co tata mi doradzi We a wisnie nie potrzeboje ekstremalnej ochrony jak np. jabłko,co powiem yanmar po naprawie wyciekow dostal szkole przetrwania przy przygotowaniu areau pod drzewka i spisał się B.DOBRZE napet 4x4 rewelka bez niego zapomnij o sadzeniu ( np. jak c-330),pół automat skrzynia moj brat widac na zdjeciu nie mog ogarno
c jak dział sprzegło bo nostop uzywał manualnego z przyzwyczajenia,wspomaganie tesz duzo pomagalo,przekonał sie moj synunio DAWID ktory dzielnie sie spisywal w pomocy utrzymania yanmara w lini i nie tylko,przedewszystkim b.duza przyczepnosc bo bieznik jest kokretny tak ze same PLUSY dla yanmar bo dał rade a weekend majowy przylatuje i wyprôbôje jak bôjdzie w ślezie bo tesz zakupilem ostatnio tydzien temu pozdro wszytkich zainteresowanych