Praca z glebogryzarką - czyli jak pracować oraz co i jak

Tu : jaki traktorek wybrać ?
Regulamin forum
Sposoby upraw, czyli np jak przygotować ziemie do uprawy, jak opryskiwać, jak nawozić... Ogólnie o pracy na naszych areałach. Oraz dyskusja - jaki mój pierwszy traktorek?
Awatar użytkownika
RobFra
Posty: 526
Rejestracja: 31 maja 2014, 21:26
Lokalizacja: Białystok

Re: Praca z glebogryzarką - czyli jak pracować oraz co i jak

Post autor: RobFra » 03 sty 2016, 00:22

Szam Szacun!
Działałem podobnie tylko nie mam kultywatora, ale mam glebogryzarkę.
Tam, gdzie były samosiejki nawet pod 10 lat i z 8m wysokości to wyrywanie z korzeniami. Tak, gdzie chaszcze to kosa spalinowa. Potem orka, glebogryzarka, brony, żyto z ręki i brony. Dumny byłem jak sołtys pochwalił jak pole zrobiłem.

Jeszcze tak gładko nie mam, ale wszystko przede mną. Żyto czeka na kołderkę ze śniegu. Zorzę je późną wiosną / latem bo wysiałem żyto dla zwalczenia perzu. ZERO chemii.

Martwią mnie tylko kamienie bo zebrałem z 20 taczek i znowu wyszły po orce. I jelenie bo przychodzą poskubać.
Była Suzue M1600. Jest Mitsubishi D1450.
Robert

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2535
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Praca z glebogryzarką - czyli jak pracować oraz co i jak

Post autor: marekspectra » 03 sty 2016, 09:54

Geofan - mam dokładnie identyczną robote przed sobą, a do tego stary zapuszczony od dziesiecioleci sad. Gdzie niektóre drzewa ze starosci spadły i gniją na ziemi... Całosc to pow 1ha. Jak tylko warunki pogodowe pozwolą zabieramy ze szwagrem za to. Choć to tylko w ramach wolnego czasu, bo innej pracy jest sporo.

Zakładam nowy temat dotyczacy tego rodzaju zadan, skopuję niektóre posty, prosze o dalszą dyskusję tamże.
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

oscar.adrenalina
Posty: 114
Rejestracja: 01 lip 2013, 16:11
Lokalizacja: Orońsko koło Radomia

Re: Praca z glebogryzarką - czyli jak pracować oraz co i jak

Post autor: oscar.adrenalina » 13 lut 2016, 21:34

Jeśli chwasty owijają się na glebogryzarce to: puścić głębiej lub nic nie robić wytrą-wyrwą się same :-)
Ale najlepszym lekarstwem jest większa głębokość.

oscar.adrenalina
Posty: 114
Rejestracja: 01 lip 2013, 16:11
Lokalizacja: Orońsko koło Radomia

Re: Praca z glebogryzarką - czyli jak pracować oraz co i jak

Post autor: oscar.adrenalina » 31 mar 2016, 09:02

Świeżak pisze:Nie bede zakładał nowego tematu bo dyskusja na temat chemii bedzie sie chyba kończyć.
Ja chcialem dodac tylko od siebie, koledzy spokojnie te odmienne zdania wynikły z tego ze czesc z nas ma tylko male ogródki a czesc gospodarsto. Wracajac do stosowania chemii na takich małych ogródkach fakt można pozbyc sie chwastów bez opryskow ale trzeba nadrobic czasem ciągle spulchnianie i uprawa ziemi moze zagłuszyć wzrost ale jeszcze raz do tego potrzeba wiecznego uprawiania. A jesli chodzi o gospodarstwa na przykladzie mojego nie mógł bym sobie pozwolic na ciagle uprawianie bo nie wyrobilbym, raz na rope do ciagniaka dwa to by zajelo mnóstwo czasu i po zasianiu np. Zboża nie wyobrazam sobie zeby nie opryskac od chwastów tak samo z ziemniakami bo jak by nie opryskac to chwasty zagłuszyły by cale uprawy. Tylko trzeba pamiętać o etykietach na opakowaniu tam pisze ile na co i tak dalej.
A i jeszcze zapomnialem mówiliście ze te opryski zabijają owady taak racja sa trujace dlatego nie wolno opryskiwac w srodku dnia gdy jest mnustwo owadów na polach, z takiki zabiegami trzeba czekac do wieczora jak owady sie chwaja na noc spac ;)

Chemii w moim gospodarstwie nie używam, mam gospodarstwo ekologiczne.
Nie będę opisywał całej agrotechniki ale da się zrobić, nagrodą jest dwukrotnie wyższa cena produktu i zadowolenie rodziców którzy zdrowe jedzenie dają swoim dzieciom.
Wprowadziłem nawet zwyczaj rodzinnego zbierania malin.

Awatar użytkownika
Jaroslaw
Posty: 66
Rejestracja: 05 lis 2015, 09:05
Lokalizacja: Wilno

Re: Praca z glebogryzarką - czyli jak pracować oraz co i jak

Post autor: Jaroslaw » 29 kwie 2016, 20:45

Wyjechałem dziś wieczorem pierwszy raz wypróbować glebogryzarkę swojej Kubota L1 255, przed jutrzejszą robotą w polu. Jesienią zaorane ściernisko, 1 bieg na reduktorze, 1 bieg skrzyni, 4 bieg PTO, obroty silnika ~ 2000 obr/min. Maksymalna głębokość glebogryzarki. No i powiem, że Kubota łatwo nie miała, dusiła się startując z miejsca. Za duże obroty PTO?

Awatar użytkownika
RobFra
Posty: 526
Rejestracja: 31 maja 2014, 21:26
Lokalizacja: Białystok

Re: Praca z glebogryzarką - czyli jak pracować oraz co i jak

Post autor: RobFra » 29 kwie 2016, 21:16

Za duże przełożenie PTO. Reduktor na 1, bieg 1 lub 2 i PTO 1-2. Przy większym przełożeniu PTO zmieli na puch, a ma tylko zmielić. Tak duże PTO do kosiarki pasuje.
Była Suzue M1600. Jest Mitsubishi D1450.
Robert

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2535
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Praca z glebogryzarką - czyli jak pracować oraz co i jak

Post autor: marekspectra » 29 kwie 2016, 21:28

Uch... dobrze że to tylko próba. Przy 2200obr/min masz 540 obr wałka PTO na pierwszym biegu!

Proponuje Bieg 1 PTO i obr 2000

Skrzynia bieg 1 reduktor bieg3

Jesli jest twardo jedz wolniej, skrzynia bieg4 a reduktor 2

Wolniej tez mozna, ale to mało ekonomiczne.

Moc na wałku zawsze bedziesz miał najwieksza na 1 biegu PTO
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

Awatar użytkownika
Jaroslaw
Posty: 66
Rejestracja: 05 lis 2015, 09:05
Lokalizacja: Wilno

Re: Praca z glebogryzarką - czyli jak pracować oraz co i jak

Post autor: Jaroslaw » 29 kwie 2016, 21:40

Według manualu KUBOTA L1 255DT: PTO biegi i obroty: 1- 578; 2- 805; 3- 975; 4- 1300.

Awatar użytkownika
Jaroslaw
Posty: 66
Rejestracja: 05 lis 2015, 09:05
Lokalizacja: Wilno

Re: Praca z glebogryzarką - czyli jak pracować oraz co i jak

Post autor: Jaroslaw » 29 kwie 2016, 21:42

Oczywiście przy 2600 obrotach/min

Awatar użytkownika
Jaroslaw
Posty: 66
Rejestracja: 05 lis 2015, 09:05
Lokalizacja: Wilno

Re: Praca z glebogryzarką - czyli jak pracować oraz co i jak

Post autor: Jaroslaw » 29 kwie 2016, 21:57

Dzięki kolegom traktorzystom! Jutro śmiało do roboty.

ODPOWIEDZ